Dr Janusz Wojcieszak nie żyje, policja znalazła ciało naukowca z UW (aktualizacja)

Aktualizacja: 17 października, godz 15:13

Niestety, dr Janusz Wojcieszak nie żyje. Jak podała Rzeczpospolita, dziś w południe policja znalazła ciało wykładowcy UW. W rozmowie z nami tę smutną informację potwierdziła prokurator Katarzyna Szyfer z Prokuratury Rejonowej Warszawa-Żoliborz. Ciało znaleziono w okolicach Mostu Gdańskiego nad Wisłą.

- Na miejscu był obecny prokurator, wyłowiono z wody ciało - mówi prokurator Katarzyna Szyfer. - Akta jeszcze do nas nie dotarły, jednak prokurator obecny na miejscu potwierdził, że rodzina rozpoznała ciało.

Na razie nie wiadomo, co było przyczyną śmierci.

Aktualizacja, 15 października, godz 12.28

Wciąż nie ma wieści od samego doktora. Poszukiwania zostają rozszerzone na całą Polskę. Plakaty z podobizną Wojcieszaka znalazły się między innymi we wszystkich kinach Cinema City w Polsce.

Pojawiła się również niepotwierdzona informacja, że Wojcieszak był widziany w Pawilonach na tyłach Nowego Światu.

Dzisiaj o godzinie 18.30 ma przy ul. Oboźnej 8 ma odbyć się spotkanie podsumowujące weekendowe poszukiwania.

Organizatorzy poszukiwań apelują na facebooku:
Jeżeli ktoś spotka pana doktora - koniecznie idźcie za nim, nie zaczepiajcie go (wiadomo, można spytać o godzinę - dobry pomysł to pytanie zadane po hiszpańsku) i nie pozwólcie mu się oddalić w nieznane miejsce! Dzwońcie od razu na policję, a nie - zamieszczajcie informacje z opóźnieniem na fb czy piszcie do koordynatorów - oni nie dotrą tak szybko na czas, a tu i 10 minut się liczy. Musicie dotąd iść za panem doktorem, aż pojawi się policja.

Janusz Wojcieszak wyszedł w poniedziałek 08 października z domu. Niestety nie wiadomo, o której. Komórka ostatnio zameldowała się we wtorek w okolicach Mariensztatu. Nadal jej nie zlokalizowano.

Aktualizacja, 12 października, godz. 12.07

Na froncie poszukiwań doktora bez zmian. Przynajmniej bez tej najważniejszej zmiany, na którą wszyscy czekamy. W akcję angażuje się mnóstwo osób. Istotną informacją wydaje się plecak firmy Quechua, który może mieć przy sobie zaginiony. Widać go na zdjęciu zamieszczonym na profilu FB:

Aktualizacja, 11 października, godz. 10.02

Poszukiwania trwają. Z doniesień na Facebooku wynika m. in., że dr Wojcieszak widziany był we wtorek, około godz. 15/16, gdy na wysokości Muzeum Chopina wsiadał do autobusu linii 128. Wg kolejnych niepotwierdzonych informacji - możliwe, że poszukiwany, w środę o 20:30 jechał tramwajem linii 26 z przystanku Wola-Ratusz w kierunku Starego Miasta.

Aktualizacja, 10 października, godz. 17.33

Bez zmian. Pojawiły się plotki o tym, że doktor Wojcieszak widziany był w kościele św. Anny, ale nie znalazły potwierdzenia. Studenci kolportują w mieście ulotki:

Aktualizacja, 10 października, godz. 11.20

Na profilu akcji na Facebooku pojawiła się informacja: "Bielański policyjny wydział ds. zaginięć podał więcej info o tym kwadracie, z którego było zameldowanie komórki dwa dni temu. To jest obszar między ulicami Sowią, Dobrą, Bednarską, Mariensztatem, Białoskórniczą, Wybrzeżem Kościuszkowskim. Czyli generalnie okolice między mostami Świętokrzyskim a Śląsko-Dąbrowskim"

Janusz Wojcieszak ma 59 lat, 167 cm wzrostu i piwne oczy. W dniu zaginięcia ubrany był w czarną kurtkę z lekkim połyskiem, granatową, sztruksową marynarkę oraz ciemnoszary kaszkiet. Miał okulary z czerwonym paskiem z boku.

W okolicach UW można znaleźć plakaty z podobizną Wojcieszaka. W poszukiwania doktora włączyło się Centrum Poszukiwania Osób Zaginionych ITAKA. Powstało również wydarzenie na Facebooku, które zgromadziło już prawie 3000 chętnych do pomocy. Zaproszonych jest ponad 15 tys.

- Mój były wykładowca na iberystyce... – pisze Adriana na Facebooku. Ktoś na stronie podrzuca trop, że doktor może załatwiać jakąś ważną sprawę w Hiszpanii. - Jestem w szoku, zwłaszcza że tydzień temu byłem na Iberystyce i widziałem pana Wojcieszaka. Mam nadzieję, że wszystko się jak najszybciej wyjaśni i pan Wojcieszak się odnajdzie cały i zdrowy – pisze Piotr.

Organizatorzy wydarzenia proszą, aby nie dzwonić na komórkę naukowca. To może rozładować telefon i uniemożliwić namierzenie przez policję jego lokalizacji.

Zorganizowano również poszukiwania w terenie, które miały zacząć się dzisiaj o godzinie 7.00 pod pomnikiem Kopernika na Krakowskim Przedmieściu.

Sprawdzane były szpitale. Wczoraj policyjny helikopter szukał doktora w okolicach Powiśla/Mariensztatu.

Wszelkie informacje proszą kierować do Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych pod całodobowymi numerami: 801 24 70 70 oraz 22 654 70 70. Można również napisać w tej sprawie do ITAKI: [email protected]. Jest również możliwość kontaktowania się z zajmującej się sprawą Komendą Rejonową Policji Warszawa V (Bielany, Żoliborz) z ul. Żeromskiego 7, tel. (22) 603-71-55.