Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Drastycznie spada liczba firm zajmujących się handlem w Grudziądzu

Łukasz Ernestowicz
Łukasz Ernestowicz
- Miałam pięć sklepów. Cztery musiałam zamknąć - mówi Halina Szwarnowska
- Miałam pięć sklepów. Cztery musiałam zamknąć - mówi Halina Szwarnowska Łukasz Ernestowicz
HANDEL. Przez ostatnie trzy lata w Grudziądzu ubyło 30 proc. przedsiębiorstw zajmujących się handlem. - To prawdziwa katastrofa! - mówią drobni biznesmeni. Kto jest winny? - Markety i władze miasta - odpowiadają.

Liczba przedsiębiorstw zajmujących się handlem w Grudziądzu drastycznie maleje. Od 2009 roku spadła z prawie 2.000 do nieco ponad 1.400 w 2012. Zmniejszyła się też liczba hurtowni. Tak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego.Upadek przedsiębiorstw widać również na ulicach miasta. Lokale i punkty handlowe świecą pustkami. - Mam kilku znajomych w branży, którzy ostatnio zamknęli interes - mówi Halina Szwarnowska, która prowadzi sklep z artykułami gospodarczymi. - Nie dali rady.Zamykają sklepy, zwalniają pracownikówKobieta handluje obecnie na Rządzu. Jeszcze kilka lat temu miała pięć sklepów w całym mieście.- W moim przypadku tragedia zaczęła się wraz z powstaniem drugiego dużego supermarketu budowlanego w mieście - załamuje ręce przedsiębiorczyni. - Niestety. Musiałam zamknąć cztery sklepy. I zwolnić pięć osób.Po chwili dodaje: - Największy żal mam o to, że drobni handlowcy i wielkie koncerny nie są równo traktowani przez władze. My musimy płacić podatki. Sieci sklepów często są z nich zwalniane lub mają ulgi.- To prawdziwa katastrofa - tak zareagowała na statystyki GUS Danuta Słabysz, prezeska Izby Gospodarczej w Grudzią-dzu. - Miasto kręci bicz na siebie. Nie dba o drobne przedsiębiorstwa, choć to właśnie one mocno zasilają budżet podatkami. Jeśli jest ich coraz mniej, wpływy do niego będą coraz mniejsze.Jakie są jeszcze minusy malejącej liczby małych przedsiębiorstw i rosnącej liczby marketów? - Wzrost bezrobocia, odpływ pieniędzy z miasta - wymienia Danuta Słabysz. - Pomóc może jedynie ściąganie do Grudziądza nowych przedsiębiorstw. Ale nie marketów.Wielki handel zabija tkankę gospodarcząCo o sklepach sieciowych w centrum miasta sądzą eksperci? - Wielki handel w centrum „wypłukuje" aktywność gospodarczą małych sklepików. Niszczy miejską tkankę gospodarczą - mówi Andrzej Sadowski, ekonomista z Centrum im. Adama Smitha. - Wiele samorządów pozwala na funkcjonowanie marketów wyłącznie na obrzeżach miast. Jeśli w Grudziądzu widoczne są już złe skutki wprowadzenia do centrum wielkich sklepów, to władze miasta powinny się nad tym zastanowić i wyciągnąć wnioski.O komentarz poprosiliśmy również Urząd Miejski. Pytania przesłaliśmy w środę rano. Niestety odpowiedzi nie otrzymaliśmy.Między ul. Parkową i Kustronia powstaje kolejny market. W Grudziądzu jest już ich prawie 30. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto