Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Duszan Katnić nie jest już koszykarzem Anwilu!

redakcja
redakcja
Paweł Czarniak
Duszan Katnić nie jest już koszykarzem Anwilu

Dusan Katnić nie jest już rozgrywającym Anwilu Włocławek. Dziś, za porozumieniem stron, jego kontrakt został rozwiązany. 'Po kontuzji Keitha Clantona akcenty w naszym składzie trzeba rozłożyć inaczej i stąd taka decyzja' tłumaczy trener Milija Bogicević. - informuje oficjalna strona włocławskiego klubu.Po siedemnastu kolejkach TBL trener Milija Bogicević zrezygnował z usług rozgrywającego Dusana Katnicia. 24-letni zawodnik w polskiej lidze notował średnio 9,8 punktu, 2,5 zbiórki, 3,9 asysty i 2,9 straty (EVAL 7,2). Nieco lepiej prezentowały się jego statystyki pucharowe: 13,3 punktu, 4,3 zbiórki, 4,3 asysty i 1,8 straty (EVAL 13,5).Czy miasto przekaże prawa do nazwy Hali Mistrzów spółce WTK Anwil?! Szkoleniowiec Anwilu uznał, że jak na prowadzenie gry drużyny aspirującej do krajowej czołówki, takie średnie, są zbyt niskie i dlatego dziś, za porozumieniem WTK S.S.A., agenta i zawodnika, kontrakt został rozwiązany. - Po kontuzji Keitha Clantona akcenty w naszym składzie trzeba rozłożyć inaczej i stąd taka decyzja. Muszę przebudować zespół i w tych warunkach Dusan znalazł się poza drużyną – wyjaśnia trener Milija Bogicević.Niestety, wraz ze startem rozgrywek ligowych, forma Katnicia spadła i nie zdołał on już nawiązać do wcześniejszych dobrych występów. Szkoleniowiec Anwilu nie ukrywa, że od rozgrywającego oczekiwał więcej: - Nie bez znaczenia był fakt, że już zbyt długo czekaliśmy na powrót jego dobrej formy. Może gdzieś indziej odnajdzie się lepiej, czego mu życzymy - 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto