Dzięki tej aplikacji poznacie nowe miejsca w stolicy. Stworzyła ją grupa licealistów

Nowy projekt licealistów z Warszawy

Grupa licealistów, na co dzień przyjaciół postanowiła zająć się dodatkową aktywnością poza szkołą. Tak powstał projekt społeczny. - Zainspirował nas fakt, że za każdym razem spotykaliśmy się w tej samej kawiarni, a przecież w Warszawie jest wiele innych miejsc, do których warto pójść - podkreśla Jakub Urbankiewicz, współzałożyciel startupu "Między nami".

Licealiści przeprowadzili ankietę, z której wynikło, że ok. 75 proc. warszawiaków nie odwiedza nowych miejsc. Aplikacja, którą stworzyli pozwala odkryć nowe biblioteki, restauracje czy kawiarnie. Ale to nie wszystko, bo jej założeniem było również tworzenie mapy wartych poznania miejsc razem z użytkownikami.

- Staramy się uświadomić ludziom jak ciekawym miastem jest Warszawa i w jak wielu miejscach można miło spędzić czas lub dobrze zjeść. Mówimy, że rozwiązujemy “problem mainstreamowości” dając szanse mieszkańcom Warszawy na poznanie nowych miejsc. Tym samym pomagamy w rozwoju firm, do których przybywają mieszkańcy. W naszej aplikacji można znaleźć restauracje, kawiarnie, biblioteki, czy ścianę wspinaczkową, a także rabaty do niektórych miejsc - dodaje Urbankiewicz.

Ich przedsięwzięcie wymagało wiele pracy, ale i nakładów finansowych. Na początek wzięli udział w konkursie “Zwolnieni z teorii”. Zadaniem było zebranie zespołu, wymyślenie i realizacja projektu społecznego. Stworzyli więc plan rozwoju aplikacji, zajęli się obsługą social mediów i prowadzili wszelkie niezbędne rozmowy. Tylko w trakcie tworzenia umowy skorzystali z niewielkiej pomocy.

A co z finansami? - Środki udało się zebrać na platformie crowdfundingowej. Dzięki rozmowie, która odbyła się w programie “Dzień dobry TVN” o naszym pomyśle usłyszało więcej osób. Tym sposobem udało nam się zebrać wystarczające środki na uruchomienie i utrzymanie aplikacji - przyznaje Urbankiewicz. Zadaniami dzielili się na bieżąco. - Zależnie od tego, kto w czym czuje się dobrze i ile czasu może poświęcić w danym momencie - komentuje młody start-upowiec.

"Między nami" cały czas działa w trybie non-profit. Aplikację można pobrać w App Store - do tej pory ściągnęło ją ponad 1000 osób. - Ludzie regularnie jej używają. Teraz używamy marki do organizacji imprez lub eventów i można powiedzieć, że wokół tych imprez zbudowaliśmy taką społeczność - dodaje Kuba.