Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ekstraklasa: Eksperci podsumowują rundę jesienną

Hubert Zdankiewicz
Legia nie grała jesienią na miarę możliwości, ale i tak może wygrać ligę
Legia nie grała jesienią na miarę możliwości, ale i tak może wygrać ligę Bartek Syta/Polskapresse
Dziwniejszej jesieni w naszej ekstraklasie dawno nie mieliśmy. Zespoły walczące wiosną o mistrzostwo Polski broniły się przed spadkiem, a górne rejony tabeli okupowały drużyny, na które przed startem sezonu mało kto stawiał. To stan przejściowy czy wiosną będzie podobnie?

* Jagiellonia mistrzem jesieni. 'Nawet nasi kibice są zaskoczeni'

Każdemu z naszych rozmówców zadaliśmy cztery pytania:
1. Kto (piłkarz lub zespół) oczarował jesienią?
2. Kto rozczarował?
3. Kto z tzw. Wielkiej Czwórki (Lech Poznań, Wisła Kraków, Legia i Polonia Warszawa) może wyprzedzić wiosną Jagiellonię, a jeśli tak, to dlaczego?
4. Czy Cracovia obroni się przed degradacją i kto jeszcze może spaść?

Radosław Gilewicz
(były reprezentant Polski i piłkarz Polonii Warszawa).

1. Jagiellonia i nie tylko za rundę jesienną. W poprzednim sezonie obroniła się przed spadkiem, zaczynając go z dziesięcioma ujemnymi punktami. To nie przypadek, że jest na pierwszym miejscu, bo na to po prostu zasłużyła. Niektórzy mają za złe trenerowi Michałowi Probierzowi, że wziął do drużyny piłkarzy mających problemy korupcyjne [Hermes, Rafał Grzyb, Jarosław Lato - red.], ale to dla mnie typowo polskie szukanie dziury w całym i dyskredytowanie czyjejś pracy. Tych, którzy zapałali świętym oburzeniem, zapytam: ilu zawodników, którzy byli we Wrocławiu, gra w innych klubach ekstraklasy i dlaczego ich się nie czepiacie?

2. Powrót niektórych piłkarzy do ekstraklasy: Artura Wichniarka, Macieja Żurawskiego i Euzebiusza Smolarka, choć on akurat wcześniej w Polsce nie grał. Z pewnością nie tak to sobie wyobrażali. Podobnie Marcin Żewłakow, który zaczął nieźle, ale potem zabrakło mu pary. Nawet ich rozumiem, z własnego doświadczenia wiem, że to bywa trudne. Potrzeba jakieś pół roku, by odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Poza tym - co tu ukrywać - czasem człowiek myśli, ze skoro grał na Zachodzie, to poradzi sobie bez problemu w polskiej lidze. Żadnego, poza Wichniarkiem, nie można oczywiście skreślać.

3. Wszystko jest możliwe. Jeśli Legia i Wisła poprawią swoją grę, to są w stanie przegonić Jagiellonię. Jesienią nie zawsze przekonywały, ale nawet grając słabo, zdobywały punkty, co świadczy, że już jest w tych drużynach jakość. Z drugiej jednak strony uważam, że Jagiellonia może zostać mistrzem. Powiem więcej: trzymam za nią kciuki.

4. Nie chcę być złośliwy, ale w przypadku Cracovii pasuje powiedzenie: do trzech razy sztuka. Od dwóch lat broni się przed degradacją i tym razem już jej się chyba nie uda obronić. Do tego, jeśli spadnie, to w pełni zasłużenie, bo po prostu źle się w tym klubie dzieje. Przydałby się solidny audyt wewnętrzny. Kto jeszcze? Różnice punktowe w dole tabeli są tak niewielkie, że kandydatów jest co najmniej ośmiu.

Sylwester Czereszewski
(były reprezentant Polski i piłkarz Legii)

1. Jagiellonia - chyba nie jestem oryginalny, ale trudno wskazać kogokolwiek innego. Michał Probierz to jeden z niewielu w Polsce ludzi, którzy znają się na swojej robocie, większość to jakaś łapanka. Wszyscy zachwycają się atakiem Jagi, trzeba jednak pamiętać, że ten zespół stracił najmniej goli w lidze.

* Kaczmarek: Beenhakker nie zostawił spalonej ziemi. Nawet po tajfunie coś zostaje
* Jagiellonia Białystok na 99 procent będzie mistrzem Polski

2. W połowie rundy powiedziałbym, że Legia, ale zespół Macieja Skorży odrobił część strat. Podobnie Wisła. Lecha można trochę usprawiedliwić grą w pucharach. Widać, że w Poznaniu one były priorytetem. Stawiam na Polonię Warszawa. Personalnie to nie jest zespół na mistrzostwo Polski, ale po letnich transferach spodziewałem się, że będzie balansował pomiędzy 3.-4. miejscem w tabeli. Tylko ósme miejsce to w dużej mierze zasługa jej właściciela. Z jednej strony to dobrze, że są u nas tacy ludzie jak Józef Wojciechowski, chcący łożyć na kluby. Z drugiej jednak sytuacja, w której prezes siedzi sobie w loży, patrzy z góry i twierdzi, że widzi lepiej niż trener, jest niepoważna. Potwierdzi to każdy, kto kiedykolwiek miał do czynienia z piłką na poziomie zawodowym.

3. Trzy punkty przewagi Jagiellonii nad Legią i Wisłą to niewiele, a wiosną zacznie się zupełnie inne granie. Myślę, że aż do ostatniej kolejki o tytuł będzie rywalizować pięć drużyn. Obok trzech wyżej wymienionych, także Lech i Korona Kielce.

4. Tylko cud mógłby uratować Cracovię. Drugim spadkowiczem będzie moim zdaniem ktoś z dwójki: Arka Gdynia - Zagłębie Lubin. Pierwsi fajnie się bronią, ale trzeba jeszcze bramki strzelać, a drudzy zawodzą na wyjazdach.

Stefan Białas
(były trener Legii, Cracovii i Jagiellonii)

1. Jagiellonia - gra widowiskowo i skutecznie. Tworzy ładny melanż doświadczenia z młodością. Trzymają ten zespół Tomasz Frankowski i Hermes - pierwszy strzela, drugi organizuje grę w środku pola. Przy nich mogą błyszczeć Kamil Grosicki, Tomasz Kupisz, Mladen Kašćelan, Marcin Burkhardt... No i Grzegorz Sandomierski, który wyrasta w Białymstoku na czołowego bramkarza w Polsce. Ciężko znaleźć w tym zespole słaby punkt.

2. Zaskoczony jestem postawą Cracovii. Klub z dużym budżetem, niezłą kadrą, dobrze zorganizowany, a jednak gra fatalnie i zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Dla mnie to niepojęte.

3. Zagrozić Jagiellonii mogą tylko Legia i Wisła. Lech i Polonia mają zbyt dużą stratę punktową.

4. Matematycznie Cracovia może się utrzymać, ale będzie to bardzo trudne. Kto jeszcze spadnie? Wszystkie zespoły od ósmego miejsca w dół powinny się tego obawiać.

CZYTAJ TEŻ:
* Kaczmarek: Beenhakker nie zostawił spalonej ziemi. Nawet po tajfunie coś zostaje
* Jagiellonia Białystok na 99 procent będzie mistrzem Polski
* Jagiellonia mistrzem jesieni. 'Nawet nasi kibice są zaskoczeni'
* Odwołana 16. kolejka ekstraklasy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto