Europejska Unia Niewidomych apeluje do architektów i decydentów

Prezydent Europejskiej Unii Niewidomych, lord Colin Low, podkreśla, że tego typu rozwiązania stwarzają dodatkowe zagrożenie dla niepełnosprawnych, szczególnie niewidomych, dla osób starszych, miejskich biegaczy i dzieci.Urbaniści zakładają bowiem, że użytkownicy tej "wspólnej przestrzeni" szybko się orientują "wzrokowo" i podejmują bez wahania zawsze słuszne decyzje. Dodatkowo sytuację komplikują pojazdy pracujące na cichych silnikach.

"Ciche silniki hybrydowe czy elektryczne, stosowane w samochodach i autobusach stwarzają zagrożenie dla tych, którzy chcąc przejść przez ulicę, polegają głównie na słuchu, bo mają słaby wzrok. Europejska Unia Niewidomych jest za ekologicznymi rozwiązaniami w motoryzacji, ale jest naprawdę ważne, by tak zwane "zielone silniki" były przyjazne nie tylko środowisku, ale i przechodniom" - mówił Colin Low na spotkaniu w Warszawie z okazji Międzynarodowego Dnia Niewidomych.
Colin Low wezwał wszystkich podejmujących decyzje w tej sprawie o zasięganie opinii Unii. W przeciwnym razie - jego zdaniem - nowo projektowane centra miast staną się bezpieczne tylko dla szybko orientujących się i sprawnych Wzrokowców.