MKTG NaM - pasek na kartach artykułów
5 z 10
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Na czarny rynek trafiały również towary nabyte od...
fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe

Gangsterzy okupowanej Warszawy. Strzelaniny, przemyty i kradzieże. Tak wyglądała wojenna rzeczywistość

Czarny rynek

Na czarny rynek trafiały również towary nabyte od skorumpowanych żołnierzy Wehrmachtu. Potentaci podziemnego biznesu potrafili odkupić od nich towary w ilościach sięgających nieraz całych wagonów. O dość niespodziewanych rezultatach jednej z takich transakcji pisze Tomasz Szarota w swojej klasycznej książce pt. „Okupowanej Warszawy dzień powszedni”: „Najsłynniejszym wydarzeniem tego rodzaju było zarzucenie warszawskich placów targowych żółwiami. Stało się to w maju 1943 r., gdy ludzie, zajmujący się odkupowaniem od niemieckich konwojentów części transportu w »ciemno«, kupili zawartość kilku wagonów. Po otworzeniu okazało się, że w środku znajdują się tysiące żółwi przeznaczonych - jak się zdaje - na konserwy dla wojska. Transport żółwi szedł z Bułgarii lub Grecji w kierunku Rzeszy”. Oprócz żywności istotnym towarem na czarnym rynku był bimber. Spożycie alkoholu w czasie wojny drastycznie wzrosło. Pito dla zabicia czasu, by się odprężyć, by „pokolorować” ponury okupacyjny dzień. W związku z tym nielegalne gorzelnie rozkwitały jedna po drugiej. W efekcie alkoholizm stał się prawdziwą plagą społeczną. Na koniec trzeba wspomnieć, że Niemcy zrywami próbowali walczyć z nielegalnym obrotem żywnością i alkoholem. Robili rewizje w pociągach, naloty na bazary, a nawet przeprowadzali na nich szeroko zakrojone łapanki, jak ta z maja 1942 r. na Kercelaku, kiedy setki kupców i ich klientów aresztowano i wywieziono na roboty do Rzeszy. Jednak nawet po tych najbardziej drastycznych akcjach czarny rynek odżywał na nowo. Ludzie musieli jeść. Za wszelką cenę. Dalsza część artykułu na kolejnej stronie ->>

Zobacz również

Juvenia Kraków zagra o brązowy medal mistrzostw Polski

Juvenia Kraków zagra o brązowy medal mistrzostw Polski

Jagiellonia na krawędzi utraty lidera, ale została uratowana przez Imaza!

Jagiellonia na krawędzi utraty lidera, ale została uratowana przez Imaza!

Polecamy

„Królowa wędlin” z „Sanatorium Miłości” dorobiła się fortuny. Czym się zajmowała?

„Królowa wędlin” z „Sanatorium Miłości” dorobiła się fortuny. Czym się zajmowała?

Uczulenie na truskawki zauważysz na skórze i na... języku. Tak je rozpoznasz

Uczulenie na truskawki zauważysz na skórze i na... języku. Tak je rozpoznasz

Pokój na Lato otwiera się już dziś. W tym roku pod hasłem "Pokój na czas niepokoju"

Pokój na Lato otwiera się już dziś. W tym roku pod hasłem "Pokój na czas niepokoju"