Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdy już znikną rudery, będzie miejsce na osiedle

Redakcja
.
. sxc.hu
Aż 77 budynków, kamienic i komórek chciałby w tym roku zrównać z ziemią Zakład Gospodarki Mieszkaniowej. - Pytanie, na ile wystarczy nam pieniędzy - usłyszeliśmy wczoraj. Co będzie z pustymi działkami?

- Wiele domów po prostu straszy. Zbiera się tu żulernia, podejrzani ludzie. Należy burzyć to, co i tak nie będzie odbudowane - mówił w piątek o ruderach Kazimierz Dworakowski z centrum. Chyba będzie zadowolony, bo Zakład Gospodarki Mieszkaniowej w tym roku myśli o naprawdę gigantycznych porządkach. Na liście obiektów do rozbiórki jest aż 77 pozycji. W sumie 75, bo dwa domy już zrównano z ziemią. - Chodzi o poniemieckie budynki przy ul. Walczaka. Stały w miejscu, gdzie kiedyś ma przebiegać druga nitka tej ulicy. Poza tym opustoszałe pomieszczenia zajęli wandale i ze względów bezpieczeństwa rozbiórka była pilna - mówiła nam w piątek Maria Góralczyk - Krawczyk, wiceszefowa ZGM. Ludzi wyprowadzono stąd głównie do nowego bloku komunalnego przy ul. Zbąszyńskiej.Kolejne w planie do zrównania z ziemią? Budynek przy Kasprzaka, a do końca marca kolejna rudera przy Walczaka. Na liście są jeszcze wyburzenia przy Koniawskiej 7, 10, 14, 15 i 16 oraz - trwające od miesięcy - kolejne rozbiórki przy Wale Okrężnym. - Stąd też musimy wyprowadzić pozostałych mieszkańców - dodaje Góralczyk - Krawczyk.A z tym nie jest tak łatwo. Mieszkania dla lokatorów z wyburzonych budynków są przydzielane poza kolejnością, takie przypadki wstrzymują więc kolejkę oczekujących (na różnych listach jest około tysiąca rodzin). A przecież zanim wyśle się na budynek buldożer, trzeba zapewnić ludziom inne lokum. To też opóźnia wyburzenia.Ale najbardziej opóźnia je brak pieniędzy. Oszacowane przez ZGM potrzeby na rozbiórki to ponad 4 mln zł. A jest na te roboty... dziesięć razy mniej. A firmy - jak kiedyś - nie chcą już wykonywać robót za darmo, w zamian za materiały z prac.Dlaczego opłaca się miastu szukać pieniędzy na wyburzenia? Bo to czysty zysk. Zrównanie z ziemią kamienicy to - przeciętnie - od 20 do 80 tys. zł kosztów. A przecież zaraz potem ZGM oddaje oczyszczoną parcelę miastu, pod zarząd wydziału gospodarki nieruchomościami. Stąd działki mogą trafić na rynek i dać miastu dużo większy zysk ze sprzedaży (choć czasy na rynku developerskim są ciężkie i działki nie sprzedają się teraz zbyt dobrze).Tak w końcu stanie się z coraz większymi połaciami ziemi przy Wale Okrężnym. Kiedyś były tu kamienice, teraz są rudery i niemal wszystkie zabudowania mają być zrównane z ziemią. Bliżej Grodzkiego Domu Kultury ma powstać co prawda nowy magistrat (może obok z halą sportową w sumie za 130 mln zł), ale reszta terenu jest przeznaczona pod nowe osiedle. Ograniczone byłoby zabudową Grobli, a dalej ul. Zielonej. Lokalizacja może być pożądana przez firmy budowlane, bo przecież po jednej stronie jest Warta, a po drugiej najnowocześniejsza galeria w regionie: Nova Park. I osiedle będzie tu w przyszłości na pewno, bo zostało uwzględnione w planach przestrzennych.- Jakoś jak patrzę na te puste kamienice to ciężko mi widzieć tutaj nowe osiedle. Najpierw niech wyburzą to wszystko, posprzątają, a potem można się zachwycać, co będzie kiedyś - mówi ostro Marcin Wierciel, którego spotykamy nieopodal Wału Okrężnego.SKOMENTUJKtóre rudery najbardziej szpecą miasto? 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto