Gwałt na Pradze Północ. Ofiara miała 13 lat. "Udała się z nimi za pawilony i piła z nimi alkohol"

Nocny patrol straży miejskiej z soboty na niedzielę 22-23 września kontrolował ulice Pragi-Północ. Funckjonariusze natknęli się na nieletnią dziewczynę pod wpływem alkoholu. Strażnicy podjęli wobec niej interwencje, a młodociana zdradziła im szczegóły zakrapianego wieczoru. W trakcie rozmowy oznajmiła, że jej koleżanka leży przy nasypie kolejowym. Funkcjonariusze udali się we wskazane miejsce, gdzie faktycznie zauważyli drugą 13-latkę. Dziewczyna miała drgawki i wymiotowała, a jej ubranie było rozpięte. Od małoletniej wyczuwana była woń alkoholu. Strażnicy przykryli dziewczynę kocem termicznym i nadzorowali jej stan. Na miejsce wezwano policję i pogotowie.

Kiedy mundurowi oczekiwali na przyjazd kolejnych służb, ponownie podjęli rozmowę z pierwszą z dziewczyn. Ta zdradziła im, że wspólnie z koleżanką wypiły po setce wódki, a później zaczepiły dwóch mężczyzn siedzących na murku. Dziewczyny poprosiły ich o papierosa, by później wybrać się z nimi za pawilony, gdzie spożywały kolejne porcje alkoholu. 13-latka opowiadała, że w pewnym momencie jeden z mężczyzn zaczął całować się z jej koleżanką, a gdy ta zasnęła wykorzystał ją seksualnie.

Koleżanka ofiary podała dokładne rysopisy obu mężczyzn, co pozwoliło schwytać jednego z nich w pobliskich zaroślach. Następnie wraz z pokrzywdzoną zostały przewiezione do szpitala, a schwytany przez strażników mężczyzna przekazany policji.

Drugiego z mężczyzn zatrzymał poranny patrol straży miejskiej, który był już w posiadaniu jego rysopisu. Mężczyzna zeznał, że zeszłej nocy był w tamtym miejscu i pił alkohol z nieletnimi dziewczynami, a następnie molestował jedną z nich. Sprawca został oddany w ręce policjantów.