W mojej bibliotece obowiązuje kolejka.
Kolejne kupowane przeze mnie książki, nowości rynkowe, ale także książki starsze, muszą odczekać swój czas w kolejce. Niestety dla mnie i dla nich doba jak na razie ma jedynie dwadzieścia cztery godziny i póki co nie widać w najbliższej przyszłości perspektyw, by mogło się coś w tej dziedzinie zmienić. W ogóle to mam wyjątkowe szczęście, że są tak bardzo cierpliwe i wyrozumiałe. Strach pomyśleć, co by się stało, jeżeli by się zbuntowały, marny był by mój los. Te w miękkich oprawach mógłbym zbagatelizować, ale na myśl, że tomy oprawione w twarde okładki o solidnych gabarytach wypadają z regałów i atakują mą skromną osobę, na tę myśl aż ciarki przechodzą mi po plecach.
Swego czasu kupiłem książkę japońskiego pisarza Haruki Murakami pod tytułem "1Q84". Ta i jak pozostałe tytuły cichutko, cierpliwie czekały na swą kolej. Gdy wziąłem ją do ręki i przeczytałem pierwszych kilkanaście stron, wiedziałem, że dzieje się coś wyjątkowego. Nie wiedziałem jeszcze, co to takiego, ale w miarę czytania pogrążałem się w niej coraz bardziej. Niestety nim się zorientowałem, co mi zagraża było już za późno.
Szlak trafił całą wypracowaną przez lata technikę gdyż Haruki Murakami całkowicie zagarnął moją przestrzeń czasową przeznaczoną na czytanie.
Sięgam po kolejne tytuły jego powieści.
Magia jego pióra całkowicie mnie urzekła. Ma szczególny, wyjątkowy dar pisania o pogmatwanych osobowościach ludzkich, ich psychice, złożonych relacjach świata, w sposób prosty, czytelny i wciągający. Lekkość jego prozy w połączeniu z wielopłaszczyznowym wymiarem, pozwala czytelnikowi wręcz wtopić się w książkę. Omamia i uzależnia czytelnika.
Wspomniany przeze mnie tytuł "1Q84" pozwala poznać jego wyjątkowy warsztat literacki. Fabuła i losy dwojga jej bohaterów - Aomame subtelnej, delikatnej kobiety jednocześnie, bezwzględnej morderczyni i Tengo dżudoki, genialnego matematyka i pisarza - wciągają bez reszty czytelnika w rozgrywające się obok siebie równoległe światy.
Książka magnetyczna, magiczna, tajemnicza. Zachęcam wszystkich do przeczytania jej, przekonacie się sami, że burzy pewne stereotypy, burzy przyjęty porządek rzeczy.
Wiesław Hawełko-Wizo
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
