Hip-hopowy skład Nowotwór Minimum o płycie "Minimum", życiu i o sobie [WYWIAD] [VIDEO]

Jesteście jeszcze średnio znani na rynku, jak w kilku słowach opisalibyście swoją twórczość?

Ziarni: Rapujemy, po prostu.
Czapla: Ciężko jest opisać to co robimy, sami nie wiemy, co robimy do końca. Tu chodzi o to, że ciężko jest opisać rap.

Dlaczego Nowotwór Minimum?

Ziarni: Na początku, miał pojawić się kawałek, który będzie się nazywał "Nowotwór", ale zrobiło się tak, że z tego wyszła nazwa i Czapla do tego dodał swoje "Minimum" i tak się nazywamy w sumie.
Czapla: Wiedziałem, że będzie to pytanie [śmiech]. Wcześniej chłopaki nazywali się "Twardą oprawą", później ja doszedłem do nich jako nowy, a jeden odszedł. Tkwiła w Nas taka wewnętrzną potrzeba, aby dać nową nazwę do tego, co robimy wspólnie. Wówczas , tak jak Ziarni wspomniał wymyślił on "Nowotwór". Na początku nazwa miała być pisana przez „u"i „f", czyli "Nowotfur"- w sensie „Nowy Twór"- po prostu coś nowego. Później dogadaliśmy się, że nazwa będzie miała również w drugim członie słowo "Minimum". Tak jest teraz, czyli Nowotwór Minimum w skrócie NM.

Kto tworzy zespół, powiedzcie coś o sobie?

Czapla: Może zaczniemy od tego, że jesteśmy tutaj w trójkę, a działamy ogólnie w czwórkę. Ja czyli Czapla, Ziarni Wasiu M.brion i Łukasz czyli Jogas, którego z Nami nie ma. Jogi przeprowadza się akurat, syn mu się rodzi. Jest zabiegany.

Czy każdy z Was w składzie ma jakieś określone zadanie?

Ziarni: No tak, każdy pisze teksty.
Czapla: Wasiu jest odpowiedzialny za całą oprawę muzyczną, za wszelkie aranże, za kontakt z Naszym realizatorem, wszelkie sprawy odnośnie mix/master. Ziarni jest odpowiedzialny za pomysły. Ostatnio go zablokowałem na gg , bo za dużo wymyśla [śmiech]. Natomiast ja bardziej ogarniam takie schematy od promocji. A Jogi teraz będzie tatą i jest w pewnym sensie wyłączony od czynnego działania w składzie.

Pierwsze kroki stawialiście latem 2008 roku, co Was skłoniło do stworzenia czegoś wspólnie?

Ziarni: Wcześniej byliśmy „Twardą Oprawą" pojawił się Czapla i mieliśmy zrobić coś razem. Następna płyta i tak była do zrobienia. Zmieniła się tylko nazwa naszego składu. Pod wcześniejszą nazwą, czyli "Twarda Oprawa" działaliśmy już dużo wcześniej, a NM od 2008 roku. Stwierdziliśmy, że skoro jest Nas czterech i Nasze pomysły idą w jedną stronę, to będziemy to robić, nic nadzwyczajnego.
Czapla: Może warto jeszcze powiedzieć o tym, że znamy się "kopę" lat. Jogi był moim sąsiadem, a z Wasiem chodziłem do klasy w podstawówce. Jakoś tak na początku próbowałem pisać teksty, nagrywać pierwsze kawałki. No i wyszło tak, że Jogi mi przybił "piątkę". Tak więc, z chłopakami nagraliśmy pierwszy wspólny kawałek "Zapach bloków" , który miał się ukazać jeszcze pod starą nazwą „Twarda Oprawa". Nie przeszedł jednak selekcji. Wasiu go odrzucił.
Wasiu: Najpierw nagrywaliśmy w szafie u Jogiego i tak się zaczęło.
Czapla: Pojawił a się opcja, że jest studio u Zbyszka. Pojechaliśmy tam, spodobało się Nam i tak zostało. I właśnie od tamtej pory przez dwa lata gościmy u Zbyszka.

Dlaczego właśnie hip-hop, a nie inny rodzaj muzyki?

Wasiu: Jak ma się tam 20, czy naście lat, nie robi się muzyki klasycznej, trzeba do tego dojrzeć. Ciężkie pytanie: „Dlaczego hip-hop? Dlaczego rap?" To jest po prostu taka wyjątkowa muzyka.
Ziarni: W hip-hopie nikt Ci nic nie narzuca,nikt nie powie Tobie, że coś tu nie pasuje.

Już niedługo wystartuje Wasza premierowa płyta, jak w kilku słowach byście ją opisali?

Ziarni: Ocenę pozostawmy ludziom
Wasiu: To nie jest też tak, że specjalnie zgrywaliśmy kawałki, aby zapełnić płytę, kawałki powstawały w sumie przez dwa lata i teraz zebrało się ich tyle, że możemy złożyć z nich Nasz pierwszy krążek.

Który z kawałków na płycie jest Wam najbliższy?

Wasiu: Może zacznijmy od tego, że każdy utożsamia się z kawałkiem, który mu się najbardziej podoba. Mi np. najbardziej podoba się „Grunt by było dobrze".
Czapla: Tematy biorą się z życia. Gdzieś tam pojawia się hasło przewodnie, schematy z codzienności, które chce się wylać na kartkę papieru. W moim wypadku takim kawałkiem, jest "Poza granicami zakłamania"- opisuję tam pewien ciężki temat z mojego życia.
Ziarni: Scena muzyczna wygląda teraz tak, że ludzie dostają bity i próbują zrobić coś na siłę . Nie wiem, jak dokładnie to wygląda bo ja tego nie robię. Dla mnie najbliższy jest numer „Twarz w dłoniach".
Czapla: Chodzi o to, że kogoś gonią terminy i wymyślają coś z niczego, na szybko piszą zwrotki. My piszemy o tym co Nas dotyczy, o tym co jest w Nas. Przez dwa lata jakoś się to w Nas uformowało.Warto też powiedzieć, że ta płyta nie będzie jednolita, dotyczy wielu tematów.
Ziarni: I na pewno płyta nie będzie łatwa.

Jakie kwestie tematy poruszacie w swoich kawałkach?

Ziarni: Tracklista z życia
Czapla: Różne tematy, chociażby "Poza granicami zakłamania". Jakby to pokrótce przedstawić: w życiu trzeba być szczerym. Przez ostatnie "X" lat, obserwujemy, że zakłamanie jest wszędzie, niektórzy ludzie coś obiecują, niektórzy coś gadają, a to nie ma nic wspólnego z prawdą. Najgorsze w tym jest to, że każdy każdemu zarzuca się kłamstwo, a każdy tak postępuje. Dodam tu, że z wykształcenia jestem politologiem, w moich zwrotkach da się wyczuć podteksty skierowane do polityki.Chłopaki mi na początku zarzucali, że to kampania wyborcza [śmiech].

Kto jest dla Was inspiracją?

Czapla: Dla mnie Wasiu M.brion, dziwnie to brzmi bo razem tworzymy, ale mi podoba się to co on robi, docierają do mnie te teksty i tak właśnie jest.
Wasiu: Dla mnie Magik. Jakoś mnie zawsze inspirował.

Jak powstają teksty?

Ziarni: Kiedyś już się spotkałem z takim pytaniem: "Kto Wam pisze teksty?", oczywiście że każdy sobie pisze zwrotki, to chyba w rapie jest normalne.

Na co liczycie po wydaniu płyty?

Czapla: Prawda jest taka, że każdy robi swoje. Jogi pracuje w banku, ja obecnie realizuje doktorat, Ziarni uczy się na specjalistę od logistyki, a Wasiu studiuje realizację dźwięku. Tak więc, na nic w sensie materialnym nie liczymy, fajnie będzie jak ktoś przybije Nam „piątkę" za to.
Wasiu: Fajnie by było jakbyśmy mieli na następną płytę, oczywiście może się to nie zdarzyć. Nie będziemy płakać z tego powodu.

Czy macie lęk przed tym jak Wasza płyta zostanie przyjęta?

Ziarni: Nie no, co za lęk, dlaczego? Jak się nie przyjmie, to się nie przyjmie.
Czapla: Dla mnie to jest nie ważne, czy się przyjmie, czy też nie, i tak będę robić swoje.
Wasiu: No właśnie i tak już tyle czasu robimy swoje bez względu na to czy się przyjęło, czy też nie.

A teraz może pytanie z innej beczki. Jak odnosicie się do zakazu palenia tytoniu w miejscach publicznych?

Ziarni: Piwo bez papierosa to nie piwo
Czapla: Chyba rzucę palenie [śmiech].

Czy chcecie jeszcze coś od siebie dodać?

Wasiu: Tak, chcielibyśmy podziękować wszystkim tym, którzy nas wspierają w tym co robimy.
Czapla: Ja bym chciał zaprosić Was, na koncerty które odbywają się w naszym mieście. Mamy dobre podziemie, którego warto posłuchać. Pamiętajcie znane, nie znaczy dobre. Pozdrówki
Ziarni: Chcemy jeszcze zaprosić Was do obejrzenia zapowiedzi naszej płyty, która niedawno ukazała się w Internecie. Cześć!
Kliknij i zobacz zapowiedź: Pamiętaj płyta NM już w grudniu
Posłuchaj kawałku "Grunt by było dobrze" i "Przemijam" z płyty "Minimum" składu NM.