MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Hokeistom Cracovii wystarczyło zagrać niecałe pół meczu

Paweł Guga
Tylko w pierwszej tercji krakowianie ulgowo potraktowali rywali z Sanoka
Tylko w pierwszej tercji krakowianie ulgowo potraktowali rywali z Sanoka Wojciech Matusik
Bez trenera Rudolfa Rohaczka, który ponownie przebywa w szpitalu na badaniach. Chorych lub kontuzjowanych Dudasa, Bondarevsa, Musiala oraz po pierwszej tercji bez Daniela Laszkiewicza, krakowianie potrzebowali niecałe 30 minut, aby pokonać KH Sanok. Wygrali 8:3.

Wcześniej było ślizganie się, wożenie krążka, niecelne podania i ogólna dekoncentracja. Czego nie omieszkali wykorzystać, i to trzykrotnie goście. Kosteckiemu nikt nie przeszkadzał przy strzale do pustej bramki, Demkowicz trafił w podwójnej przewadze (Dulęba właśnie wystawiał łyżwę z boksu kar), a Milan po kontrze, która sprokurowali sami krakowianie. Przedzielił te strzały Radwański efektownym uderzeniem z backhandu stojąc przy przyjęciu krążka tyłem do bramki.

Ale od 36 minut na lodzie była już tylko jedna drużyna.

Wystarczyło tylko trochę przyśpieszyć grę. Pasiut zmienił lot krążka po strzale Bieli. M. Piotrowski wspaniale strzelił po dynamicznym wjeździe do tercji rywala. Witowski pośpieszył z dobitką po akcji Słabonia. Następnie Pasiut z bliska, a L. Laszkiewicz po podaniu zza bramki pokonali Rockiego. I to wszystko w odstępie niecałych 10 minut, przedzielonych przerwą. Goście odpuścili, a krakowianie zaaplikowali im jeszcze dwa gole, i to bez specjalnego wysiłku.

Andrzej Pasiut (drugi trener Cracovii)
Źle to początkowo wyglądało. Potem zaczęliśmy grać znacznie lepiej, ale i tak nie na 100 procent możliwości.

Lubomir Rohacik (trener KH Sanok)
Cracovia wyraźnie nas zlekceważyła w pierwszej tercji. Ot, taki Sanok. Niestety przebudziła się i zaczęła grać i wszystko było jasne.

Comarch-Cracovia - KH Sanok 8:3 (0:2, 4:1, 4:0)
Bramki: 0:1 Kostecki (Vozdecky, Milan) 4.29, 0:2 Demkowicz (Sekac, Milan) 19.59, 1:2 Radwański (Biela) 22.16, 1:3 Milan (Vozdecky) 31.22, 2:3 Pasiut (M. Piotrowski, Kłys) 35.59, 3:3 M. Piotrowski (Kłys) 38.35, 4:3 Witowski (Słaboń, L. Laszkiewicz) 39.09, 5:3 Pasiut (M. Piotrowski, Drzewiecki) 42.16, 6:3 L. Laszkiewicz (Witowski, Słaboń) 45.32, 7:3 Witowski (L. Laszkiewicz) 53.18, 8:3 Kłys (Witowski, L. Laszkiewicz) 59.15.
Widzów: 700.
Sędziował: Meszyński (Warszawa) oraz Szachniewicz i Moszczyński (Toruń). Kary: 22 w tym 10 minut dla Csoricha za niesportowe zachowanie i 8 minut.
Comarch-Cracovia: Radziszewski - Wajda, Csorich, L. Laszkiewicz, Słaboń, D. Laszkiewicz - Landowski, Dulęba, Radwański, Biela, Łopuski - Noworyta, Kłys, Piotrowski, Pasiut, Drzewiecki oraz Guzik, Rutkowski, Witowski. Trener: Andrzej Pasiut.
KH Sanok: Rocki - Sekac, Rąpała, Kostecki, Milan, Mermer - Ćwikła, Schneider, Cacho, Połącarz, Vozdecki oraz Demkowicz, Bigos, Biały, Strzyżowski, Poziomkowski. Trener: Lubomir Rohacik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mbappe nie zagra z Polską?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto