Nowe Miasto czeka szereg remontów. Dwie kamienice zyskają drugie życie. Ich elewacje są w fatalnym stanie

Obydwa budynki zostały wzniesione w 1955 r. wg projektu Stanisława Krasińskiego. Przed II wojną światową znajdowały się tu dwie niezależne kamienice. Ich obecny wygląd nie ma związku z historycznymi elewacjami. Wystrój fasad luźno nawiązuje do XVIII–wiecznej zabudowy tej części Nowego Miasta. 

Elewacja obydwu kamienic była już w bardzo złym stanie. Dlatego też zapadła decyzja o renowacji. Ze względu na niekorzystne warunki środowiskowe i błędy technologiczne popełnione w trakcie odbudowy, ich stan szybko ulegał pogorszeniu.

Wadliwe obróbki blacharskie, brak izolacji fundamentów sprawiły, że budynki wilgotniały w ekspresowym tempie, a co za tym idzie – tynk elewacji stale odpadał. Dziś kamienice przy ul. Freta 29/31 i ul. Koźlej 2/4 wymagają podjęcia pilnych działań. Remonty przeprowadzane zostaną dzięki miejskiej dotacji. Wspólnota mieszkaniowa dodatkowo wesprze ten cel i przeznaczy na renowację 327 558 zł.

Aby zapobiec dalszej destrukcji elewacji konieczne jest usunięcie pozostałości zawilgoconych i pozbawionych przyczepności tynków barwionych w masie. Konieczna jest także naprawa i wzmocnienie nadwątlonych murów. Następnie zostaną odtworzone tynki barwione w masie zgodnie z kolorystyką ustaloną na podstawie badań stratygraficznych. Renowacji zostanie poddana żeliwna balustrada balkonu i stylowa latarenka, zachowana w narożniku budynku. Zostanie usunięta też przyczyna największych zniszczeń, czyli wadliwe i uszkodzone obróbki blacharskie oraz brak izolacji fundamentów. Nowe obróbki i izolacja przeciwwilgociowa fundamentów i ścian piwnic zapobiegną destrukcji murów.– czytamy na stronie Urzędu Miasta Warszawy.