Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hotel Nobu Roberta De Niro jednym z najlepszych w Europie. Jak wygląda jego wnętrze?

Piotr Wróblewski
Piotr Wróblewski
Krystian Dobuszynski
Hotel Nobu - należący do Roberta De Niro - uznano za jeden z najpiękniejszych w Europie. Obiekt został nagrodzony w prestiżowym konkursie architektonicznym. Odwiedziliśmy to miejsce podczas oficjalnego otwarcia. Zapraszamy na spacer po wszystkich zakamarkach pięciogwiazdkowego obiektu na rogu Wilczej i Koszykowej.

Pięciogwiazdkowy Hotel Nobu, znajdujący się na rogu Wilczej i Koszykowej, został uznany za jeden z najlepszych - pod względem architektury - obiektów tego typu w Europie. W konkursie European Property Awards 2021-22 Nobu wygrał w kategorii "Hotel Architecture". Nominowano go także w trzech innych kategoriach związanych z designem i architekturą. Dzięki temu warszawski hotel powalczy o miano najlepiej zaprojektowanego hotelu w Europiw.

Butikowy hotel ze 117 pokojami podzielony jest na dwie części. "Wchłoną" mieszczący się w ponad stuletniej kamienicy Hotel Rialto. Ta część obiektu wypełniona jest antykami nawiązującymi klimatem do przedwojennej Warszawy. Drugie skrzydło jest zupełnie inne, nowoczesne, pokryte szkłem i zielenią. Współwłaścicielem hotelu jest słynny amerykański aktor Robert De Niro.

Nocleg od 700 zł, obiad od 300 zł. Byliśmy w hotelu Roberta ...

Na rogu Wilczej i Koszykowej, w ponad stuletniej kamienicy, działał Hotel Rialto. Butikowy hotel wypełniony antykami przypominał nieco klimat przedwojennej Warszawy. Dwa lata temu właściciele porozumieli się z grupą Nobu - jednym z jej członków jest aktor Robert DeNiro - by zupełnie zmienić to miejsce. „Zabieram ze sobą do Polski część Nowego Jorku” – zapowiedział, informując o swoim zaangażowaniu w budowę Nobu.

Hotel odwiedziliśmy w sierpniu 2020 roku, podczas oficjalnego otwarcia. Niestety z powodu pandemii na miejsce nie dotarł Robert DeNiro. Poniżej nasza relacja.

Japońskie smaki

Najważniejszym członem sieci jest Nobu Matsushisa, japoński kucharz, emigrant do Stanów Zjednoczonych. Jego restaurację dostrzegł Robert DeNiro, który cztery lata namawiał go, by wspólnie otworzyli interes. Dziś hotel Nobu dostępny jest na czterech kontynentach, teraz także w Warszawie. Najmocniejszym punktem jest kuchnia oparta o dania japońskie, przede wszystkim ryby, z lokalnym miksem. Restauracja cieszy się sporym powodzeniem. Chętnych nie odstrasza nawet cena (ok. 200-300 zł za dania).

- Wierzymy, że nasz hotel i restauracja staną się obowiązkowym punktem kulinarnym i turystycznym na mapie Warszawy i dzięki temu uatrakcyjnią swój pobyt w tym mieście i zachęcą innych turystów do przyjazdu -
mówił nam Anthony Campaniaris, Dyrektor Generalny Nobu w Polsce.

Stara i Nowa Warszawa

Oglądając wnętrza hotelu wyraźnie widać podział na dwie części. W miejscu dawnego wejścia do Rialto znalazła się kawiarnia (Nobu Cafe) oferująca śniadania w stylu japońskim oraz słodkie przekąski. Właściciele pozostawili charakterystyczne elementy dawnego wystroju. Widać to także w pokojach powyżej, w których pozostały dawne meble. Dodano jedynie wygodne łóżka (wymiary 200x220 cm) oraz współczesną elektronikę.

Krystian Dobuszynski

Dla osób szukających nowoczesnego designu Nobu oferuje drugie skrzydło, które powstało w miejscu dawnego parkingu. Pokoje (od 20 mkw.) nawiązują do nurtu "Zen", co oznacza, że żadne elementy nie powinny nas odrywać od wypoczynku i skupienia. Szafy, klamki czy szuflady schowane są tak, by na pierwszy rzut oka nie było ich widać. Większe apartamenty oferują np. gramofon i kanapę.

Najdroższym miejscem w Nobu jest apartament (109 mkw. powierzchni). Znajduje się w nowym skrzydle. Wyposażono go w dwa ogromne telewizory (98 i 86 cali), które podobno uwielbia pan Nobu, a także duży stół i aneks kuchenny. Za sypialną w łazience jest także wanna z drewna tekowego oraz sauna parowa. W sumie w hotelu znajduje się 117 pokoi. Ceny za noc zaczynają się od 700 zł za pokój dwuosobowy.

Zadymiony Jazz Club

Na poziomie -2, w miejscu dawnego parkingu podziemnego, mieści się jazz club "Jassmine". Ciemne, nieco przydymione pomieszczenie mieści 195 miejsc. Jak mówi nam manager tego miejsca, pojawiać się tu będą zarówno uznani jazzmani, jaki i offowi twórcy. Za bilety na koncerty zapłacimy ok. 100-200 zł od osoby.

Krystian Dobuszynski

W hotelu znajdziemy także siłownię, na ostatnim szóstym piętrze, oraz sale konferencyjne. Największa z nich ma 450 mkw. powierzchni i może zmieścić nawet 250 osób. Charakterystyczne dla niej są szyby z kruszonego szkła, które uniemożliwiają podejrzenie z zewnątrz, co dzieje się w środku.

Za wnętrza hotelu odpowiada Łukasz Zagała z pracowni Medusa Group oraz amerykańscy projektanci z PCH.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto