Idą mali kolędnicy!

W jednym z kieleckich przedszkoli
dzieci poznały
tradycje kolędnicze. Dzieciaki obeznane w zwyczajach importowanych z obcych kultur mało wiedzą o polskich tradycjach kolędowania. Postanowiliśmy więc ten zwyczaj dzieciom przybliżyć.
Styczeń był niegdyś miesiącem, w którym zwykle chodzili po domach składając życzenia kolędnicy. W zamian zaś otrzymywali obfite datki. Każdy więc wyczekiwał na przebierańców, ponieważ ich odwiedziny miały przynosić każdemu domostwu szczęście i pomyślność na cały rok.
Mało kto wie, iż zwyczaj ów, silnie dziś związany z tradycją chrześcijańską, wywodzi się z tradycji słowiańskiej, kiedy to obchodzono Święto Godowe. Kolędnicy przebierali się wtedy za maszkary symbolizujące słowiańskie bóstwa i demony, a gwiazda przypominała nowo narodzone słońce.
Dziś gwiazda kolędników to gwiazda betlejemska. A do obecnego dnia dochowały się tradycje przebierania się za Turonia, Kozę, Konia i Bociana w zależności od regionu Polski.
Tego dnia przedszkolaki z grupy piątej przebrane w stroje jasełkowych postaci odwiedziły z kolędą i życzeniami dzieci w pozostałych oddziałach. Zawitały także do gabinetu pani dyrektor, a nawet do kuchni przedszkolnej. Każdy więc miał okazję zobaczyć na własne oczy kolędników: aniołka, króli i gwiazdora. Mali artyści przedstawili krótką inscenizację, a na zakończenie aniołek poprosił o podarki.
Odwiedzeni nie pozostali obojętni i wkrótce złocony koszyczek aniołka wypełnił się słodyczami. A za życzenia i kolędy nasi mali bohaterowie  otrzymali gromkie brawa, za które podziękowali pięknymi ukłonami.
Miejmy nadzieję, że zwyczaj kolędowania reaktywowany
przez kielecką „czwórkę" przyjmie się także w innych przedszkolach.