Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Internauta czesiek miał rację!

Grzegorz Drążek
Grzegorz Drążek
Grzegorz Drążek
Piątkowy test potwierdził słowa internauty Mojego Miasta Stargard, który twierdzi że na parkingu podziemnym w centrum można uszkodzić samochód. Spółka miejska zastanawia się teraz, jak zlikwidować problem.

Internauta portalu Moje Miasto Stargard w maju opisał, co przytrafiło mu się na bezpłatnym parkingu podziemnym między ulicami Wojska Polskiego a Piłsudskiego.- Jako że zaparkowałem na wyższym poziomie, aby wyjechać z parkingu musiałem zjechać na poziom niższy - informował internauta czesiek. - Na zjeździe z wyższego poziomu auto zawiesza mi się podwoziem na styku płaskiej powierzchni parkingowej i płaszczyzny spadkowej na zjeździe. O mało nie wyrwałem układu wydechowego, dobrze że auta mają osłony na podwoziu. Czyżby po raz kolejny projektant nie obliczył właściwego spadku na zjeździe? Może po prostu zapomniał, a może uznał to za zupełnie niepotrzebne i zrobiono "jak wyjdzie"? Nie wiem, nie znam się na budowlance. Wiem jednak jedno, więcej na tym parkingu nie zaparkuję, chyba że będę zmuszony sytuacją.Tekst internauty zamieściliśmy też na łamach Głosu Stargardzkiego. Reakcją Stargardzkiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego był wczorajszy, piątkowy, test. Użyto do niego samochodów różnych marek, o rozmaitym prześwicie zawieszenia, między innymi volvo S-40, ford mondeo, opel corsa, scoda octavia, audi A4, toyota avensis, opel vectra. Auta jedno po drugim bez przeszkód zjeżdżały z poziomu wyższego na niższy. Do czasu gdy na zjeździe pojawiło się audi A4 w wersji combi. Kierowca tego samochodu szybko musiał się zatrzymać. Układ wydechowy auta tarł o podłoże w tym samym miejscu, które opisał nasz Czytelnik. Pracownicy miejskiej spółki byli zaskoczeni sytuacją.- Przecież on wcześniej tędy zjeżdżał i nie było problemu - komentowali.Próba testowa nie pozostawiła jednak wątpliwości: można uszkodzić auto na zjeździe na parkingu podziemnym w centrum Stargardu. Kierowca audi ostatecznie zjechał na niższy poziom. Po chwili próbował wrócić. Gdy wjeżdżał na górę sytuacja się powtórzyła. Układ wydechowy, w części mniej więcej na środku samochodu, ponownie tarł o zjazd-podjazd parkingu podziemnego. W tym momencie test przerwano i więcej samochodów już nie próbowało pokonywać tego miejsca.„Komentarz STBS w sprawie testu"Przebieg testu, przeprowadzonego w podziemnym garażu świadczy o tym, że zarządca budynku nie miał nic do ukrycia. Nie było „reżyserowania" całej akcji tak, aby wszystko przebiegło po myśli organizatora. Cel testu był jeden: Chcieliśmy jawnie i w obecności wszystkich zainteresowanych sprawdzić „na gruncie" prawdziwość doniesienia o przypadku zahaczenia nadwoziem auta o pochylnię najazdową z jednego, na drugi poziom garażu. I rzeczywiście stało się: na 14 pojazdów, biorących udział w teście (różnej długości i wielkości), jeden miał problem z pokonaniem pochylni- co widzieli wszyscy, zebrani w podziemnym garażu. Można oczywiście powiedzieć, że zdarzył się tylko jeden taki incydent, ale to zdarzenie pozwala przypuszczać, że problem może dotyczyć kilku procent aut, poruszających się w naszym mieście. Z tego powodu, biorąc pod uwagę fakt, że podziemny garaż ma być dostępny dla wszystkich pojazdów, Stargardzkie TBS podejmie niezbędne działania, by rozwiązać ten problem nawet wtedy, gdy dotyczy on niewielkiego grona użytkowników. O podjętych działaniach w tej sprawie będziemy na bieżąco informować.Jerzy Siodłakzastępca prezesa Stargardzkiego TBS ds. eksploatacji

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto