Izabela drugie życie dostała od siostry. My ratujmy Mateusza!

Jak wyglądał zabieg pobrania szpiku od Aldony? Nie było żadnej operacji. Żadnego bólu, żadnych uciążliwości czy dyskomfortu. W przypadku grudziądzanki - drogocennego leku, który każdy z nas nosi w sobie, nie pobrano nawet z kości.- Jedyne uczucia, które towarzyszyły mi cztery lata temu podczas pobierania komórek macierzystych z krwi, to lekkie zimno i zawrót głowy - wspomina z uśmiechem grudziądzanka Aldona Murszewska.Obie siostry chyba do końca nie wierzyły wówczas, że w ten prosty sposób ratuje się ludzi, których dopadły białaczka i inne śmiertelne choroby.- Kiedy zobaczyłam plastikową torebkę z pomarańczowym płynem pobranym od Aldony, opanowało mnie ogromne szczęście, którego nie da się opisać - przypomina sobie Izabela Gmińska. - Zastanawiałam się, czy to możliwe, że po prostu podłączą mi kroplówkę z płynem i będę zdrowa? Czy rzeczywiście tak niewiele potrzeba, aby uratować życie?Tyle wystarczyło. Wierzymy, że podobnie będzie z Mateuszem Cioskiem z Grudziądza, nastolatkiem, który w lutym zachorował na białaczkę limfoblastyczną. W jego przypadku również tylko przeszczep daje stuprocentową szansę wyleczenia. Ale potrzebny jest dawca. Może to być każdy z nas.Właśnie dla Mateusza organizowana jest akcja rejestracji potencjalnych dawców szpiku kostnego w Grudziądzu. W niedzielę od godz. 10 do 16 będzie można oddać odrobinę swojej krwi do badania. Jeśli okaże się, że nasz szpik jest podobny do szpiku Mateusza, możemy go uratować! Tak jak Aldona ratowała Izabelę.Aby zarejestrować się w bazie, trzeba spełnić kilka warunków. Nie można mieć mniej niż 18 i więcej niż 55 lat. Trzeba ważyć powyżej 50 kg, ale nie można mieć dużej nadwagi. Należy ze sobą wziąć dowód osobisty.- Nie wahajmy się! Pomóżmy - apelują siostry, a Izabela, która podobnie jak nastolatek przechodziła przez piekło chemioterapii dodaje: - Wiem Mateusz, że jest ci ciężko, ale nie poddawaj się. W takich chwilach uczep się swoich marzeń! Walcz jak żołnierz! Trzymaj się!Akcję dla Mateusza organizuje jego rodzina oraz fundacja DKMS. Dzięki rejestracji w całej Polsce już 752 osoby zostały dawcami szpiku. Tylko w tym roku aż 421. W naszym regionie w Bydgoszczy dawcami zostało siedem osób, w Toruniu sześć, Włocławku trzy, a w Grudziądzu dwie osoby.W największych miastach województwa w bazie danych zarejestrowało się w sumie prawie 10 tys. osób.