18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jajo na Rondzie Wiatraczna kryje pamiątki lokalnej społeczności

Marcin Śpiewakowski
Jajo na Rondzie Wiatraczna
Jajo na Rondzie Wiatraczna Kamila Stańczyk/Polskapresse
Dawna reklama PolDrobu powróciła na Rondo Wiatraczna w Warszawie. Pierwszy zrekonstruowany mural PRL, Jajo na Rondzie Wiatraczna, zostało odsłonięte w piątek, 8. listopada.

- Przywracamy Warszawie reklamę nieistniejącego zrzeszenia drobiarskiego, która podobnie jak Uniwersam od lat 70. była znakiem rozpoznawczym ronda – mówi Rafał Rosołowski z Fundacji Vlepvnet, organizatora projektu.

Mural PolDrobu pokrywał ścianę szczytową kamienicy przy Grochowskiej 215. Latem 2010 roku budynek poddano termoizolacji. Pracę zakryła gruba warstwa styropianu. Inicjatywie „Bliżej konsumenta”, partnerowi projektu udało się jednak ocalić przed zniszczeniem najbardziej charakterystyczny jego element: liczącą ponad dwa metry wysokości, wypukłą połówkę jaja.

Jajo na Rondzie Wiatraczna jedynym wypukłym muralem

- To dzięki tej konstrukcji reklama ta była prawdopodobnie jedyną nie tylko w Warszawie, lecz także całym kraju o takim charakterze przestrzennym – mówi Anna Brzezińska-Czerska z „Bliżej konsumenta”. Do tego wyróżniała ją doskonała grafika. – Jak ustaliliśmy podczas prac nad rekonstrukcją: autorką jest Emilia Nożko-Paprocka, laureatka wielu polskich i międzynarodowych nagród! – podkreśla Rosołowski.

Rekonstrukcją muralu organizatorzy chcą oddać cześć zarówno autorce, jak i innym artystom, którzy niegdyś wpływali m.in. na jakość przestrzeni publicznej. Projekt „Odnowa legendarnego warszawskiego muralu PolDrob” ma też rangę sentymentalną. „Jajo” przez dekady było bowiem punktem nadającym charakter dzielnicy Praga Południe, wyznaczało miejsce spotkań.

O rekonstrukcję Fundacja zabiega od trzech lat. Miała ona nastąpić w 2011 roku w ramach projektu Updates. Przeszkodą była jednak trzyletnia gwarancja, chroniąca warstwę izolacyjną ściany budynku. Dało się wówczas jedynie stworzyć świetlną formę „jaja”, przez kilka dni puszczaną z projektora.

Czytaj też: Murale z PRL-u znikają z elewacji warszawskich budynków [ZDJĘCIA]

Okres ochronny upłynął we wrześniu tego roku. Pomimo tego jajo nie pojawi się na dedykowanej mu ścianie, ale bliżej Uniwersamu - przy ul. Męcińskiej 42. Realizację zablokował prywatny właściciel gruntu przylegającego do ściany szczytowej. – Planuje tu budowę wysokościowca, a „jajo” swoją wypukłością ingeruje w „jego” przestrzeń powietrzną. „Prawdziwa” inwestycja ruguje sentymenty – tłumaczy Rosołowski.

Kapsuła czasu

Zgodnie z pomysłem jednego z mieszkańców Grochowskiej 215 jajo będzie „kapsułą czasu”. Każdy mógł w nim umieścić pamiątki związane z lokalną społecznością. – Są to zdjęcia, listy, plany zabudowy - głównym kryterium było, aby pamiątki były lekkie – mówi Rosłowski.

Prace nad rekonstrukcją zakończyły się 8 listopada.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto