Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak będziemy podróżować po Warszawie za kilka lat? Co się zmieni? Spróbujmy puścić wodze fantazji i sprawdzić

Kamil Jabłczyński
Kamil Jabłczyński
Tramwaj do Wilanowa
Tramwaj do Wilanowa materiały prasowe
Chociaż nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę, to miasto zmienia się na naszych oczach. Z rozrzewnieniem oglądamy zdjęcia Warszawy chociażby z lat 90. XX wieku czy początku tego stulecia. Zastanawialiście się kiedyś jak zmienił się Wasz sposób poruszania po stolicy? Jak będzie wyglądać za kilka lat? Postanowiliśmy puścić wodze fantazji i wyobrazić sobie: jak to będzie?

Ciepły wiosenny poranek 18 maja 2027 roku. Tomek mieszka przy skrzyżowaniu św. Bonifacego i Jana III Sobieskiego. Jest architektem. Pracę w zawodzie dostał już na licencjacie, teraz pracuje i jest jednocześnie studentem na studiach magisterskich. Oryginalnie pochodzi z Opola i jedzie odwiedzić rodzinę.

Pociąg odjeżdża z dworca Warszawa Zachodnia o 10:30. Już kilka dni wcześniej Tomek zaczyna sprawdzać jak najlepiej zorganizować sobie dojazd. Na pewno tramwajem dojedzie do Placu Unii Lubelskiej. Odcinek między Puławską a Alejami Niepodległości jednak w dalszym ciągu jest niegotowy, więc nie ma bezpośredniego połączenia. Może jednak przejść kawałek w stronę Ronda Jazdy Polskiej, żeby wsiąść w autobus do dworca.

- A może akurat obok jest strefa mobilności? - postanowił szybko sprawdzić. Miasto w końcu zdecydowało się na likwidację przestarzałych postojów dla taksówkarzy. Coraz mniej osób korzysta z taksówek, a jak już to zamawia poprzez aplikację. Niektóre osoby starsze przez telefon. Strefa mobilności to natomiast współpraca miasta, nowego operatora roweru miejskiego oraz wypożyczalni samochodowych. Auta są najczęściej hybrydowe i elektryczne. Te drugie mogą korzystać nawet z buspasów.

W strefie mobilności jest miejsce na kilka aut, hulajnóg i rower miejski. Wszystko można wypożyczyć za pomocą jednej aplikacji i zawsze wiemy, że coś tam na nas czeka. W tym przypadku akurat strefa jest obok. Tomek już wie, że jak wysiądzie z tramwaju to weźmie hulajnogę lub rower, żeby podjechać na autobus, a jeśli będzie auto to już nim dojedzie do dworca. Warszawa Zachodnia też posiada podobną strefę, więc nie będzie problemu z pozostawieniem auta. Żałuje jednak, że nie może przejechać bezpośrednio tramwajem i wysiąść od razu pod dworcem.

Przystanek tramwajowy pod dworcem Warszawa Zachodnia
Przystanek tramwajowy pod dworcem Warszawa Zachodniamateriały prasowe

Na korki trzeba jednak uważać. Nadal nie powstało dodatkowe połączenie Woli z Ochotą w przedłużeniu Grzymały-Sokołowskiego, a rondo Zesłańców Syberyjskiej, Aleje Jerozolimskie i Aleja Prymasa Tysiąclecia to wciąż miejsca, gdzie łatwo trafić na korek.

Tego samego dnia przypada podróż Julity

Młoda dziewczyna pracuje jako kelnerka w jednej z restauracji na Starym Mieście, drugi oddział mają na ulicy Złotej. Niektóre zmiany ma właśnie tam. Lubi te okolice, mocno się zmieniły - na bardziej zielone. Dorabia sobie, bo jednocześnie studiuje dziennie, a wydział jest akurat na kampusie głównym UW przy Krakowskim Przedmieściu. Odległości zatem nieduże. W zeszłym roku zdała prawo jazdy i jest zachwycona autem, które dali jej rodzice. Kiedyś sami nim jeździli, a potem stało w garażu i czekało na nią. Do pracy i na studia jednak raczej nim nie pojeździ.

Tak za kilka lat ma wyglądać ulica Złota
Tak za kilka lat ma wyglądać ulica Złotamateriały prasowe

Niestety dla niej niedawno zmieniły się przepisy. Warszawa zaostrzyła przepisy dotyczące Strefy Czystego Transportu i nie dojedzie już do Śródmieścia autem, a na wymianę samochodu, póki co ją nie stać. Zresztą potem uświadomili ją rodzice, że tam obowiązuje strefa płatnego parkowania. Mieszka na Gocławiu przy Jugosłowiańskiej, więc najwygodniej jest wsiąść w 111 lub inny autobus. Liczyła, że zanim przyjdzie jej wyprowadzić się od rodziców to powstanie tramwaj na Gocław albo III linia metra, ale to wciąż w sferze marzeń.

Miasto dopiero zakończyło budowę drugiej linii metra na Karolin po długich przygodach związanych z pandemią, wojną na Ukrainie, negocjacjami i późnym otrzymaniem pozwoleń. Wciąż także brakuje rozwiązania korków w mieście, więc po chwili przechodzi jej przez myśl, że i tak przejazd nie byłby najszybszy. Auto będzie, więc raczej na wypad do znajomych i wycieczkę za miasto. Potem pomyślała, że jest na tyle ciepło, że póki co może jeździć rowerem. Gorzej, że gdzieś trzeba podjechać pod górę na wydział i Stare Miasto, a to już ją trochę przeraża. Już niedługo będzie można podjechać do dworca Warszawa Stadion i przejechać pociągiem do nowej stacji Warszawa - Nowy Świat. Remont linii średnicowej jest już bowiem na ukończeniu.

Szymon Starnawski
od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto