Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak nazwą park przy ul. Opaczewskiej? Propozycji jest wiele

Redakcja
materiały prasowe
Maharadży Jam Saheba Digvijaysinhji, pilota Witolda Łokuciewskiego, a może macie lepsze propozycje? Park przy ul. Opaczewskiej czeka na nową nazwę. Wybór zależy od mieszkańców.

Pierwsza propozycja, zgłoszona we wrześniu 2010 roku, przez młodzież ochockiego gimnazjum, Koło Polaków z Indii oraz Komisję Oświaty Rady Dzielnicy – to nadanie parkowi imienia Maharadży Jam Saheba Digvijaysinhji. Podczas drugiej wojny światowej przyjął on pod swoją opiekę tysiąc polskich sierot po syberyjskich zesłańcach i wybudował na terenie swojego księstwa Nawanagar specjalne osiedle. Na dodatek namówił kilku innych maharadżow i dzięki temu w Indiach znalazło schronienie około 5 tys. polskich sierot. Do tych, którymi zaopiekował się osobiście powiedział "Nie uważajcie się za sieroty. Jesteście teraz Nawanagaryjczykami, ja jestem Bapu, ojciec wszystkich mieszkańców Nawanagaru, w tym również i wasz". Zapytany przez gen. Sikorskiego, czym Polska mogłaby się odwdzięczyć za przygarnięcie tysiąca bezdomnych polskich dzieci odpowiedział: "W wyzwolonej Polsce nazwijcie moim imieniem którąś z warszawskich ulic"

Druga, zgłoszona przez Związek Kombatantów RP i Komisję Bezpieczeństwa Rady Dzielnicy – to nadanie parkowi imienia Pułkownika. As lotnictwa polskiego, uczestnik walk we wrześniu 1939 roku i „Bitwy o Anglię” jako pilot Dywizjonu Myśliwskiego 303. Zestrzelony nad Francją, dostał się do niewoli niemieckiej. Po wyzwoleniu wyjechał do Anglii i był ostatnim dowódcą Dywizjonu 303. Powrócił do Polski i był m.in. Prezesem Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych Koła Warszawa Ochota. Mieszkał przy ul. Dickensa. Wielokrotnie uhonorowany polskimi, brytyjskimi i francuskimi odznaczeniami wojskowymi, już we wrześniu 1940 roku otrzymał Srebrny krzyż Virtuti Militari, za pracę i działalność społeczną po wojnie odznaczono go m.in. Krzyżem Komandorskim i Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Czytaj także: Zwiedź z przewodnikiem "Najstarsze Parki Warszawy"

Komisja ds. Nazewnictwa Miejskiego proponuje podział parku przy Opaczewskiej na dwa skwery, z ul. Białobrzeską po środku i nadanie im nazw: od strony ul. Szczęśliwickiej - Skwer Dobrego Maharadży, od strony ul. Grójeckiej – Skwer Henryka Jordana.

Czy uważacie że podzieł to dobry pomysł, czy może uważacie, że powinien pozostać jako jeden teren zieleni. Czekamy też na Wasze opinie i propozycje nazwy parku. Piszcie w komentarzach!

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto