Jarmark Praski vol. 2 w Czystejojczystej: Praga tętni życiem w dawnym "Koneserze"

Jak podkreślają organizatorzy, Jarmark Praski powoli staje się nową, świecką tradycją lokalu. Pierwsza edycja wydarzenia odbyła się w 1. urodziny Czystejojczystej 5 sierpnia i zgromadziła ponad 70 wystawców. W drugiej odsłonie organizatorzy spodziewają się nawet więcej chętnych.

Czytaj też: Pierwsze Urodziny Czystej!!!

Idea jest prosta: należy zgłosić do Czystejojczystej chęć wystawienia własnego stoiska. Można to zrobić mailem na adres **

**. Organizatorzy zapewniają, że jarmark kipieć będzie różnorodnym towarem. Znajdziemy tam ubrania, płyty winylowe, antyki, gadżety czy przedmioty powstałe z recyklingu.

– Zgłoszono na przykład stoisko pod hasłem „Wszystko za piątaka”, w którym cały towar dostępny będzie za 5 zł. W zasadzie znajdziemy kramy tak przeróżne, że przekrój jest od cukierni z muffinami po krawca robiącego poprawki na miejscu – opowiada Karol Szymkowski, manager wydarzenia. – Oferta będzie na pewno bardzo bogata. Tym razem współpracujemy także z biobazarem. Sami kupcy o swoich towarach mówią: „Wynalezione w Chinach, wyprodukowane w Polsce” – dodaje.

Możemy udać się także do sekcji gastronomicznej, gdzie czekać będą smakowite przekąski i gaszące pragnienie trunki. Atmosferę imprezy dodatkowo podsycą DJ’e, których dźwięki mają być ucztą dla uszu.

Po całym dniu dokonywania trudnych zakupowych wyborów ekipa Czystejojczystej zaprasza na afterparty, o którego oprawę muzyczno-taneczną zadbają legendarni Panowie z Twardej. Dwuosobowy kolektyw ma zapewnić warszawsko-praski klimat do potupania nogą.
Gdzie: Czystaojczysta (dawna Warszawska Wytwórnia Wódek “Koneser”), Ząbkowska 27/3. Kiedy: Sobota, 1 września, od 13:00

Tymczasowe bazary, na których każdy może wystawić swój kram i przeszukać stoiska konkurencji mogą kojarzyć się z francuskimi pchlimi targami (marchés aux puces). To wyjątkowe miejsca, gdzie znaleźć można przedmioty czy ubrania zupełnie unikatowe, najczęściej w bardzo dobrej cenie. Paryż posiada ich mnóstwo – w różnych częściach miasta, więc czemu warszawiacy mieliby nie pójść w ślady Francuzów?

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!