- Dostaliśmy telefoniczny sygnał, że wczoraj, ok. godz. 9.00, kangur widziany był przy ul. Jeziornej. Na miejsce pojechał Eko-patrol, ale zwierzęcia tam nie było. Strażnicy pytali też spotkane na miejscu osoby o kangura, ale nikt niczego nie widział - mówi Krzysztof Mich z warszawskiej straży miejskiej.
Kangurzyca Stefania nie była jedynym zwierzęciem, które w październiku ubiegłego roku umknęło z minizoo w Dziekanowie Leśnym. Uciekł również jej kompan, kangur Stefan. Ktoś przeciął specjalną taśmę trzymającą parkan ogrodzenia.
Zobaczcie też:
Dla Stefana sprawa skończyła się tragicznie. Zwierzę nieprzystosowane do życia na wolności zostało potrącone przez samochód i zmarło. Jeśli chodzi o Stefanię, to ostatnie sygnały wskazują na to, że nadal żyje...
Kangurzycy szukał nawet Filip Chajzer:
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?