Kino, które wykracza poza konwencję...

- Festiwal jest moim najważniejszym przedsięwzięciem. Powstał, gdy zauważyłem, że mało jest miejsc w Polsce, które odwołują się do kina przekraczającego granice konwencji. Te filmy dotykają spraw ważnych naprawdę, a kina komercyjne nie chcą ich pokazywać - mówił wczoraj na konferencji prasowej w warszawskim kinie Muranów, Roman Gutek. – Są ludzie , którzy chcą oglądać takie filmy, a wcześniej były one nie do zobaczenia w Polsce – dodaje Gutek.

Na otwarcie…

Kolejna, ósma już edycja festiwalu rozpocznie się 17 lipca we Wrocławiu, co nie zmienia faktu, że organizatorem imprezy jest warszawska agencja GutekFilm.
Podczas festiwalu zostanie pokazanych około 600 filmów. Wśród nich będą projekcje pełnometrażowe oraz krótko – i średniometrażowe.

Filmem, który otworzy festiwal będzie najnowsza produkcja Jerzego Skolimowskiego „Cztery noce z Anną” z Kingą Preis w roli głównej. Film prezentowany był w tym roku w Cannes. Drugim filmem otwarcia będzie „Boski” (Il Divo), Włocha Paolo Sorrentino, portretujący sylwetkę byłego premiera Włoch Giulio Andreottiego.

Główne sekcje festiwalu

Organizatorzy pogrupowali obrazy filmowe w jedenastu sekcjach. Najbardziej oczekiwane przez widzów są naturalnie filmy konkursowe.

W ramach sekcji konkursowej zobaczymy: Międzynarodowy Konkurs Nowe Horyzonty, oraz Nowe Filmy Polskie i Polskie Filmy Krótkometrażowe. Roman Gutek zaznacza, iż w konkursie pojawiają się filmy odkryte przez organizatorów. - To nie jest konkurs najlepszych filmów, ale tych, które nam się wydały istotne. Festiwal właśnie przez to różni się od innych, że nasze osobiste wybory też nieco odbiegają od innych. Na szczęście ludzie ufają nam, a te filmy nie pozostawiają widzów obojętnymi i budzą dyskusje – dodaje Gutek.

Prócz Konkursów pojawi się Panorama Kina Światowego (a w niej m. in. Filmy o Muzyce, Mistrzowie, Odkrycia itd.), Kino Brazylii i Nowej Zelandii, bo jak mówi Gutek: - Mamy największą na świecie retrospektywę filmu nowozelandzkiego; to moje oczko w głowie! A Ward (Wincent Ward, nowozelandzki reżyser – przyp. red.) to niepokorny twórca z wielką wyobraźnią. Polecam wszystkie jego filmy. Mamy pokrewną wrażliwość i podobne rozumienie kina – dodaje Roman Gutek.

Ważną pozycją festiwalu są też retrospektywy. W tym roku ich bohaterami będą m. in.: Theo Angelopoulos z Grecji, brytyjski reżyser Terence Davies, Vincent Ward, Andrzej Żuławski.

Koncerty i muzyka na żywo

Tradycją festiwalu są koncerty, ale w tym roku we Wrocławiu będzie miała miejsce światowa premiera opery filmowej „Csoma” w reżyserii Cibora Szemző. W roli narratorki wystapi Krystyna Janda. – Ta opera została przez nas zamówiona na festiwal, więc będzie to przedsięwzięcie szczególne – wyjaśnia Gutek. - Po raz pierwszy produkujemy wydarzenie, a nie tylko je emitujemy - dodaje. W październiku ta produkcja będzie miała premierę na Węgrzech.

Oferta festiwalu jest tak bogata, że zainteresowanych szczegółową listą filmów odsyłamy na stronę festiwalu Era Nowe Horyzonty.