Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Klientka została wyproszona z Galerii Korona, bo... miała kupiony tam rower

redakcja
redakcja
sxc.hu
- To była upokarzająca sytuacja- mówi pani Urszula. – Ochroniarz zabronił mi skorzystania z toalety ponieważ miałam rower, który kupiłam przed chwilą w jednym ze sklepów. Pracownik powiedział, że nie można wprowadzać takiego sprzętu i kazał mi natychmiast wyjść z galerii Korona.

- W piątek kupiłam rower w galerii, w sklepie Intersport. Udałam się do wyjścia, ale po drodze zamierzałam skorzystać z toalety. Sytuacja była przymusowa. Zostałam zatrzymana przez pracownika ochrony, który nakazał mi natychmiast opuścić galerię, ponieważ nie wolno wprowadzać roweru. Poinformowałam go, że właśnie kupiłam go przed chwilą i przed wyjściem chciałabym tylko skorzystać z łazienki. Było dla mnie oczywiste, że to wyjaśnienie jest wystarczające. Niestety, pan ochroniarz nie przyjął go do wiadomości i uparcie nalegał, abym natychmiast opuściła galerię. Byłam tak zdumiona tą absurdalną sytuacją, że po prostu postanowiłam ją zignorować, ale pan ochroniarz udał się za mną w kierunku toalety. Szedł za mną krok w krok i mówił „proszę wyjść". Wywiązała się bardzo nieprzyjemna wymiana zdań. Został poproszony kierownik ochrony, który również zasłaniał się przepisami, według których do galerii nie wolno wprowadzać rowerów. Nie kwestionuję tego przepisu, jest on słuszny. Tłumaczyłam, że roweru nie wprowadziłam do galerii, bo jeszcze nie zdążyłam go z niej wyprowadzić, co pan ochroniarz skwitował ironicznie: „to ciekawe, jak się tu znalazł, chyba helikopterem". Brak słów na tak żenujące zachowanie pracowników ochrony wobec klientów galerii. Są tu dwa sklepy ze sprzętem sportowym i jakość trzeba je opuścić, no chyba, że klienci mają się teleportować.Dodaje, że nikt nie poprosił o pokazanie paragonu.- Jeśli ochroniarz nie wie, czy rower jest wprowadzony z zewnątrz czy też kupiony przed chwilą to wystarczy poprosić o pokazanie paragonu. Młody człowiek starał się wypełniać swoje obowiązki zgodnie z tym, czego go nauczono, ale zaprezentowana przez niego nadgorliwość to kompletny absurd. Czy myślenie u ochroniarza jest zabronione? – pyta klientka. - Niebawem muszę zgłosić się z rowerem na przegląd do serwisu w sklepie. Obawiam się, że znowu zostanę namierzona przez ochronę i będę nagabywana do opuszczenie galerii. Kwadratura koła - jak mam dostarczyć rower do serwisu, od którego zależy podbicie gwarancji, skoro ochrona zabroni mi wejścia do galerii?Michał Góźdź, dyrektor zarządzający Galerii Korona w Kielcach w rozmowie telefonicznej skomentował tę sytuację, ale po przesłaniu jego wypowiedzi do autoryzacji nie zgodził się na jej publikację, a innej nie udzielił.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto