Kolejarz Opole. Pożegnanie z ligą

Opolanie już wcześniej stracili szanse awansu do I ligi. Zespół z Rybnika zapewni sobie go natomiast w Opolu. Zdecydowanie najlepsza drużyna II-ligowych rozgrywek ma na dwie kolejki przed końcem przewagę pięciu punktów nad drugą Wanda Kraków. Żeby w pełni móc się cieszyć z promocji na wyższy szczebel musi zdobyć jeszcze jeden. Wywalczy go w Opolu, bo trudno spodziewać się aby imponujący formą rybniczanie nagle skompromitowali się w starciu z tak naprawdę nie walczącym o nic wielkiego Kolejarzem. Rywalom do awansu wystarczy zdobycie 26 punktów w meczu z opolanami. Wtedy otrzymają punkt bonusowy za lepszy bilans dwumeczu. Na własnym torze rozgromili bowiem nasz zespół 65-25.  Zapowiada się więc święto rybnickich kibiców, których z pewnością wielu pojawi się na naszym stadionie. Również sympatycy Kolejarza powinni pofatygować się na stadion, by po raz ostatni w tym sezonie zobaczyć zespół w akcji. W następną niedzielę zakończy on rozgrywki spotkaniem w Krakowie z tamtejszą Wandą.Opolanie po dwóch druzgocących porażkach wyjazdowych w Krakowie i Rybniku oraz przegranej na własnym torze z Wandą zrehabilitowali się w meczach z KSM-em Krosno. Niespełna dwa tygodnie temu wygrali z nim u siebie 50-40, a w ostatnią niedzielę zwyciężyli na jego torze po dramatycznym meczu 46-44. To była pierwsza porażka krośnian w tym sezonie u siebie. Zapowiada się, ze ostatni mecz ligowy na naszym torze w tym roku będzie emocjonujący. - Ważne, by honorowo zakończyć sezon - mówi prezentujący dobrą formę w meczach z zespołem z Krosna Marcin Jędrzejewski. - Chcemy wynagrodzić kibicom zupełnie nieudane w naszym wykonaniu rozgrywki. Przed nami ostatnie spotkanie na własnym torze z prawie pewną awansu do I ligi drużyną z Rybnika i dobrze byłoby wygrać.