Komisja rewizyjna zajmie się nieobecnościami burmistrza w ratuszu

- Ludzie narzekają, że burmistrza bardzo często nie ma w urzędzie, bo jest na urlopie, zwolnieniu chorobowym czy w delegacji – wyjaśnia Bieszczad. – Na przykład ostatnio był na zwolnieniu od 20 sierpnia do 4 września, a widziano go w tym czasie na imprezie.Dlatego przewodniczący przygotował wniosek, żeby komisja rewizyjna skontrolowała karty pracy i inne dokumenty związane z pracą Wolickiego. Wniosek Bieszczada został dziś zgłoszony i przegłosowany podczas obrad rady miejskiej. Swoją inicjatywę przewodniczący tłumaczył oczekiwaniami mieszkańców.Rajcy przyjęli też drugi wniosek zgłoszony przez Bieszczada. Dotyczy on zlecenia komisji rewizyjnej sprawdzenia, jak Wolicki wykorzystuje samochód służbowy.- Chodzi o zbadanie, czy i na jakiej podstawie samochód służbowy wykorzystywany jest do celów prywatnych, a jeśli tak, to ile z tego tytułu wpłynęło pieniędzy do kasy miasta – wyjaśnia Bieszczad.- Może i dobrze, że komisja rewizyjna się tym zajmie. Jeśli pan przewodniczący ma ciągle wątpliwości, czy jestem na chorobowym czy np. na imprezie, to warto mu powiedzieć, jak to wygląda. A wyglądało to tak, że zwolnienie miałem do piątku. W piątek wieczorem odbyła się impreza, więc już na nią poszedłem – komentuje Wolicki.Burmistrz zaprzeczył też, że używa służbowego samochodu do celów prywatnych.