Mieszkańcy nie chcą remontu Parku Bródnowskiego w Warszawie. Boją się wycinki drzew i "betonozy". Jest reakcja radnej

Trwa modernizacja Parku Bródnowskiego na warszawskim Targówku. Prace, które rozpoczęły się w 2020 roku budzą skrajne emocje wśród okolicznych mieszkańców. Jedni cieszą się z reorganizacji tamtejszych terenów, inni obawiają się z kolei, że doprowadzi ona do wycinki sporej liczby drzew, a w konsekwencji - zastąpienia zieleni betonem.

Ci drudzy stworzyli napisali petycję "o przyznanie środków na rewitalizację Parku Bródnowskiego, jako parku służącego do odpoczynku, pełnego zieleni - zgodnie z oczekiwaniami mieszkańców wyrażonymi w konsultacjach społecznych". Adresatami dokumentu są: marszałek województwa Adam Struzik, przewodnicząca Rady m. st. Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska oraz radni m. st. Warszawy.

Jako mieszkańcy z niepokojem obserwujemy plany prezentowane przez Zarząd Dzielnicy Targówek m.st. Warszawy oraz Urząd Dzielnicy Targówek m.st. Warszawy w ramach tzw. rewitalizacji Parku Bródnowskiego. Wiele z nich budzi kontrowersje i sprzeciw, gdyż wiążą się z likwidacją istniejącej zieleni. W miejscu obecnych krzewów i drzew przy niecce basenu planowane są "drewniane” tarasy. Szczególnie wątpliwa jest budowa drogi wzdłuż całego parku (równoległa do ul. Kondratowicza od ul. Chodeckiej do ul. Łabiszyńskiej). Droga ma być wykorzystywana przez ciągniki siodłowe oraz naczepy typu tir do obsługi sceny oraz lokali gastronomicznych. To wiąże się również z wycinką zieleni - czytamy w petycji.

Zastąpienie zieleni tarasami, poszerzoną aleją główną, zalegalizowanie jazdy po parku samochodów ciężarowych i dostawczych spowoduje, że park utraci swój spokojny charakter Brak cienia na sporej powierzchni prowadzić będzie do tworzenia się wysp ciepła i nadmiernego nagrzewania ziemi - piszą mieszkańcy.

Autorzy petycji przypominają, że w 2018 roku przeprowadzono konsultacje społeczne na temat "Rewitalizacji Parku Bródnowskiego”. Wśród głównych wniosków wymienili:

• Brak chęci mieszkańców do rewolucyjnych zmian
• Chęć zachowania charakteru parku, układu przestrzennego i wielofunkcyjności
• Konieczność zachowania zieleni jako największego atutu parku
• Potrzebę renowacji lub wymiany ławek oraz zwiększenia ich ilości

W związku z tym co powyżej, zwracamy się z prośbą o przyznanie środków na rewitalizację parku zgodnie z oczekiwaniami mieszkańców, a nie z planami Zarządu Dzielnicy Targówek m.st. Warszawy. Ich realizacja nie przynosi zamierzonych efektów. W ostatnim czasie wyremontowano nieckę basenu wraz z systemem filtrów za kilka milionów złotych. Już po pierwszym sezonie funkcjonowania w niej lodowiska, uległa ona uszkodzeniu, w tym sezonie było podobnie. Woda jest jeszcze bardziej zanieczyszczona, niż przed remontem - czytamy w dokumencie.

W chwili powstawania tego artykułu (23 sierpnia, ok. godziny 11:00) pod petycją znajduje się ponad 400 podpisów.

W obronie mieszkańców stanęła warszawska radna Agata Diduszko-Zyglewska, która zapowiedziała napisać interpelację w tej sprawie do prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego.

Niedziela to dobry moment rozmowę o parku, a dokładnie o pięknym Parku Bródnowskim, i o tym jak Urząd Dzielnicy Targówek próbuje wbrew woli mieszkańców skomercjalizować park i zastąpić tę niesamowitą zieleń za nami betonem. Składam w tej sprawię interpelację do Prezydenta Rafał Trzaskowski i bardzo namawiam Was do podpisania petycji napisanej przez mieszkańców. To kolejna sytuacja kiedy wbrew deklarowanej przez Miasto polityce zazieleniania, władze dzielnic "unowocześniają" według własnego pomysłu parki ignorując protesty bezradnych mieszkańców. Betonowa scena w środku parku na pewno przyniesie dochody Dzielnicy, ale mieszkańcom odbierze ich przestrzeń wytchnienia w ciszy i zieleni - napisała radna w mediach społecznościowych.

Całe zamieszanie skomentował rzecznik dzielnicy Targówek Rafał Lasota. Zaznaczył on, że plany modernizacji parku nie zakładają budowy wspomnianej sceny. Dodał, że wycięte zostaną jedynie te drzewa, które będą stanowić zagrożenie dla mieszkańców.

Park Bródnowski zajmuje powierzchnię ponad 22 hektary i powstał w latach siedemdziesiątych XX w., na obszarze dawnych ogrodów działkowych. Jego modernizacja rozpoczęła się w 2020 roku. Jak poinformowały władze Targówka, od tamtego czasu na nowe nasadzenia oraz utrzymanie czystości na tamtejszych terenach, dzielnica wydała już 2,5 miliona złotych.

Urzędnicy wskazują, że w ramach działań pielęgnacyjnych i odtworzeniowych na terenie Parku Bródnowskiego do tej pory wykonano:

• Dokumentację w zakresie inwentaryzacji oraz oceny stanu zdrowotnego drzewostanu
• Ekspertyzę dendrologiczną 18 sztuk drzew
• Pielęgnację około 200 drzew
• Dokumentację projektową w zakresie zagospodarowania terenu zielenią
• Nasadzenia na powierzchni 414 m2 - w tym 900 szt. róż oraz 336 szt. traw

Ponadto:

• Zakupiono 74 nowe ławki i 61 koszy na śmieci, a 29 ławek poddano gruntownej renowacji
• Przeprowadzono prace związane z wykonaniem nowoczesnego oświetlenia alei parkowych
• Wykonano zjazd z ul. Chodeckiej na ciąg pieszo-jezdny umożliwiający obsługę parku

Dzielnica informuje, że w ramach prac planowana jest budowa nowych schodów.

Lokalizacja schodów będzie się łączyła z zaprojektowanym układem komunikacyjnym. W miejscu rozebranych schodów znajdujących się na skarpie, zostanie posadzona zieleń, co rozszerzy tzw. przestrzeń biologicznie czynną. W miejscu obecnej budki gastronomicznej, znanej jako "Gofrowo", przewidziano usytuowanie całorocznego pawilonu małej gastronomii z ogólnodostępnymi toaletami. Wokół fontanny posadzkowej, na terenie już utwardzonym powstaną ekologiczne drewniane siedziska - podaję władze Targówka.

Urzędnicy dodają, że realizacja zadania zakończy się w 2024 roku.