Komitet protestacyjny Nagawczyny: W maju wychodzimy na drogę!

Zbigniew Matłok, przewodniczący komitetu, podlicza, że walka sołectwa o rondo i przejście dla pieszych trwa od 8 lat. Mieszkańcy mają wsparcie ze strony władz gminy, lokalnych przedsiębiorców i sąsiadów z okolicznych wiosek.Cierpią kierowcyPrzewodniczący mówi, że starania o poprawę bezpieczeństwa na ruchliwym skrzyżowaniu w Nagawczynie rozpoczęto od pisania petycji. – Ale nikt nie traktował naszych pism poważnie. Posłuchali nas dopiero wtedy, gdy kilka razy zablokowaliśmy przejazd. Czy tak powinno być w normalnym, cywilizowanym kraju? – pyta z goryczą.Zbigniew Matłok przypomina, że w 2011 roku, tuż przed kolejną pikietą na „czwórce", Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała z gm. Dębica porozumienie. - Odwołaliśmy wtedy protest, bo GDDKiA obiecała, że budowa ruszy w 2012 r. I co? I nadal nic! Skoro wciąż nas zwodzą, blokada jest pewna – irytuje się przewodniczący.- Na takiej formie protestu cierpią przede wszystkim kierowcy – komentuje zapowiedź blokady Joanna Rarus, rzecznik prasowy rzeszowskiego oddziału generalnej dyrekcji.Start o godzinie 9Rarus Podkreśla, że nikt nie musi przekonywać GDDKiA o słuszności budowy ronda i przejścia w Nagawczynie. - Ze swojej strony czynimy wszelkie starania, aby możliwe było jak najszybsze rozpoczęcie realizacji obu zadań – zapewnia pani rzecznik. Informuje, że dokumentacja dotycząca rozbudowy skrzyżowania jest już gotowa. W grudniu ub.r. został złożony wniosek o wydanie zezwolenia na realizację inwestycji (ZRID – dopisek red.). - Po uzyskaniu decyzji ZRID i zapewnieniu finansowania, oddział będzie mógł przystąpić do ogłoszenia przetargu na budowę – tłumaczy Rarus. - Dla budowy przejścia podziemnego w Nagawczynie dokumentacja techniczna także jest gotowa. Posiadamy też pozwolenie na budowę. W momencie uzyskania środków finansowych, przystąpimy do realizacji tego zadania.– Chcemy wreszcie rozpoczęcia inwestycji. Jeśli w ciągu najbliższych tygodni nic się nie zmieni, 14 maja blokujemy drogę. Start o godzinie 9 – zapowiada Zbigniew Matłok. - Rozesłaliśmy już oświadczenie w tej sprawie do parlamentarzystów i instytucji odpowiedzialnych za inwestycję.