Spotkanie przebiegało korzystnie dla warszawskiego zespołu. Już w 6. minucie Michał Kucharczyk pokonał Małkowskiego i dał wojskowym prowadzenie. Później już nie było tak różowo. Kielczanie zaczęli grać i legioniści nieco się pogubili.
W 28 minucie, dzięki podaniu Markiewicza, Pavel Stano doprowadził do wyrównania, co na nowo otworzyło wynik spotkania. Wszystko zmieniło się w 31. minucie. W sytuacji sam na sam bramkarz gospodarzy sfaulował w polu karnym Radovićia, za co zobaczył czerwona kartkę. Karny wykorzystał Vrdoljak wyprowadzając swój zespół znów na prowadzenie. Osłabienie rywala błyskawicznie wykorzystali Legioniści przejmując inicjatywę i wygrywając ostatecznie 4:1.
Stołeczni piłkarze nie zawdzięczają jednak wysokiej wygranej swojej wyjątkowej grze. To ewidentnie wynik osłabienia przeciwnika. Akcje Legionistów nadal są dość chaotyczne i prowadzone bez wyraźnego planu taktycznego. Nie są to dobre wróżby na resztę sezonu, ale może coś wreszcie się zmieni w grze piłkarzy Skorży.
Korona Kielce - Legia 1:4 (1:2)
Bramki:
Legia Warszawa:
6' Kucharczyk, 35' Vrdoljak, 66' Iwański, 88' Radović
Korona Kielce:
28' Stano
Korona Kielce:
55. Małkowski - 6. Golański, 4. Hernani, 17. Stano, 15. Markiewicz - 29. Sobolewski, 28. Nowak (1. Cierzniak 34'), 8. Jovanović, 20. Korzym (3. Kuzera 63') - 16. Andradina, 31. Tataj (11. Gajtkowski 77')
Legia Warszawa:
55. Machnowskij - 25. Rzeźniczak, 15. Astiz, 17. Komorowski, 11. Kiełbowicz (14. Wawrzyniak 42') - 9. Manu, 21. Vrdoljak, 16. Borysiuk (27. Cabral 82'), 20. Szałachowski (8. Iwański 57') - 32. Radović - 18. Kucharczyk
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?