Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krew leciała po zbroczu

Redakcja
Dyrektor Muzeum w Stargardzie, Marcin Majewski prezentuje miecz katowski.
Dyrektor Muzeum w Stargardzie, Marcin Majewski prezentuje miecz katowski. Emila Chanczewska
W stargardzkim muzeum zaprezentowano niezwykły eksponat, który wystawiony będzie w Bastei. To miecz, należący do kata ze Stargardu. W XVII i XVII wieku służył do ścinania głów skazańcom.

- W Muzeum w Stargardzie pojawił się wyjątkowy eksponat - miecz katowski z 1663 roku o długości 107,5 cm, który używany był przez stargardzkiego kata do wykonywania wyroków - poinformowała Joanna Fijałkowska, nowa pracownica działu upowszechniania sztuki Muzeum Stargard. - Miecz wypożyczony został z Kulturhistorisches Museum der Hansesstadt Stralsund.Miecz będzie częścią ekspozycji w ramach projektu "Dwa miejsca z historią. Przebudowa i rozbudowa obiektu Bastei w Stargardzie oraz tworzenie funkcji muzealnych w Klasztorze Franciszkanów w Neubrandenburgu oraz Bastei w Stargardzie."W piątek dyrektor muzeum pokazał miecz dziennikarzom.- Pochodzi z czasów, kiedy Stargard stał się stolicą Pomorza Tylnego i siedzibą wielu urzędów centralnych - mówi dr Marcin Majewski, dyrektor Muzeum w Stargardzie. - Waży około 5 kg. Ma szerokie dwustronne ostrze, rękojeść opasaną metalowym drutem. Na klindze jest zbrocze, miejsce po którym spływała krew. Na jednym zbroczu jest napis "Nie boi się śmierci ten, kto wierzy w życie wieczne", na drugim "Pomóż mi Święta Trójco". Są też emblematy: waga - symbol sprawiedliwości i Jezus.Mieczem głowy ścinane były nie na pniu, ale w powietrzu. Kat robił to za odpowiednią opłatą. Uważany był za osobę nieczystą i po śmierci chowany na miejscu straceń. Stargardzki kat mieszkał przy ul. Szewskiej. Dokumenty z archiwum berlińskiego przybliżą muzealnikom jego postać.- Nie wiadomo, kiedy miecz stąd wyjechał, ale wrócił na pewno po bardzo długim okresie - mówi Marcin Majewski. - Używany był w XVII-XVIII wieku. Każdy taki stuprocentowy, znany z literatury, obiekt jest dla nas bardzo cenny. Będzie to jeden z ciekawszych eksponatów, które latem 2012 roku wystawimy w specjalnej gablocie, w Bastei. Wypożyczyliśmy go jako długoterminowy depozyt, będziemy się ubiegać o jego przedłużenie. Nie ponosimy za to opłat. Miecz jest ubezpieczony. Z muzeum w partnerskim Stralsundzie współpraca trwa od dobrych kilkunastu lat i dobrze się układa.Obok miecza w Bastei oglądać będzie można m.in. pochodzący z XIV w., odlany z brązu krzyż procesyjny, pochodzący z kościoła mariackiego oraz eksponaty uzyskane podczas wykopalisk archeologicznych na terenie miasta. Przy okazji prezentacji miecza dyrektor Muzeum przypomniał także, że w Stargardzie działała izba tortur, w której w XVI w. męczona była m.in. Sydonia von Borck. Muzealnicy planują odtworzenie jednego z narzędzi tortur, tzw. stargardzkiej szafy. 

od 18 latnarkotyki
Wideo

Jaki alkohol wybierają Polacy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto