Kropla drąży kamień nie siłą, lecz częstym spadaniem - zniszczenia na Górze Zamkowej

"Kropla drąży kamień nie siłą, lecz częstym spadaniem."Owidiusz
Woda zabiera to, co nie jest umocnione, nie zabezpieczone i źle wykonane. Archeolodzy zostawili skarpę z południowej strony zamku bez zabezpieczenia: pozostawiono dużych rozmiarów korzeń drzewa i strome zbocze.
Wraz z deszczówką „odpływa" posadzka
Osuwająca się skarpa aktywnie postępuje wypłukując stopniowo gruz z dziedzińca, niszcząc po drodze tak cenne i kosztowne odkrycia piwnic zamku. W części zachodniej kamienna posadzka spływa już w stronę Wisły, a z północno-wschodniej części piwnic woda wypłukuje już nawet cegły.
Miasto czeka na zielone światło od konserwatora. Tak twierdzi naczelnik wydziału inwestycji i remontów Urzędu Miejskiego. W tym roku teren ma zostać odwodniony, w budżecie zarezerwowano nawet na ten cel 170 tysięcy zł. Prezydent Miasta mówi, że wandale niestety są i będą i że trwają prace odwadniające.
Tych zniszczeń nie dokonali ci, których miał na myśli Pan Prezydent, lecz niezapobiegliwi urzędnicy. Nadal rosną chwasty, brama kolejny raz zniszczona, którą z przejezdnymi turystami naprawialiśmy.
Zabezpieczenie osuwiska musi polegać między innymi na odwodnieniu terenu i zabezpieczeniu skarpy (także usunięciu korzeni). Muszą zostać wykonane drenaże zanim ulewne deszcze zmyją z powierzchni cenne zabytki kultury.
Ratusz zapewnia, że w tym roku przewidziane są wszelkie niezbędne prace zabezpieczające zabytki na Górze.
- Trwają prace nad dokumentacją projektową zabezpieczenia murów zamku, które obejmie odwodnienie terenu i wykopów archeologicznych, zagospodarowanie terenu, zadaszenie eksponowanych reliktów zamku z uwzględnieniem aranżacji studni, odtworzenie zarysu wieży Klimek i doprowadzenia wody i energii elektrycznej - wyjaśnia Magdalena Jaworska-Nizioł, rzecznik Ratusza.
Pieniądze są odłożone
W tym roku zaplanowano w budżecie miasta 170 tys. zł na odwodnienie zabytków na Górze Zamkowej. W ubiegłym roku na ratowanie zamku krzyżackigo wydano 450 tys. zł.
Zdjęcia wykonane 23 lipca 2011 roku.