MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kto za Kołodzieja?

Kamil Hynek
Żużlowcy staną pod taśmą w kwietniu. Teraz do boju ruszyli działacze, którzy muszą załatać dziurę po Kołodzieju
Żużlowcy staną pod taśmą w kwietniu. Teraz do boju ruszyli działacze, którzy muszą załatać dziurę po Kołodzieju Michał Stańczyk
Kibice z niepokojem odliczają godziny do końca miesiąca. Pierwszego grudnia "otworzy się" okno transferowe, a zawodnicy będą mogli zmieniać dotychczasowe kluby.

Do pierwszych przetasowań dojdzie już za niespełna tydzień, więc na giełdzie transferowej panuje coraz większy ruch, który dotyczy także tarnowskiego podwórka. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że ostateczny skład "Jaskółek" poznamy trzeciego grudnia. Na ten właśnie dzień jest zaplanowana prezentacja nowej Unii, na której oprócz działaczy będą obecni przede wszystkim sponsorzy.

Sebastian Ułamek i Piotr Świderski od kilku tygodni są gotowi do podpisania nowych umów. Problem w tym, że tego pierwszego kusi bydgoska Polonia, a - jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie - warunki "Świdra", według kierownictwa Unii, nie są adekwatne do poziomu, jaki zawodnik może prezentować w najlepszej lidze świata. Zwłaszcza że kilka dobrych sezonów w niej nie startował.

Ułamek z decyzją wstrzyma się na pewno aż do powrotu z egipskich wojaży, a te planuje na przełomie listopada i grudnia. Według niepotwierdzonych oficjalnie informacji, do jazdy w Unii szykowani są obyci w ekstraligowych bojach Tomasz Jędrzejak lub Daniel Jeleniewski. Do szycia kevlaru z "Jaskółką" mogą się przygotowywać za to Martin Vaculik i Krzysztof Kasprzak, których przyjście jest pewne tak, jak... odejście Janusza Kołodzieja.

Najmłodsi adepci szkółki będą mieli natomiast koordynatora. Zostanie nim wkrótce wychowanek i były zawodnik Unii Paweł Baran. Nie oznacza to, że pracę straci trener Marian Wardzała. Wręcz przeciwnie, najbardziej doświadczony tarnowski szkoleniowiec sam zarekomendował Barana na to pomocnicze stanowisko. Prezes Bogdan Gurgul podkreśla natomiast, że obaj panowie, mimo dużej różnicy wieku będą się świetnie uzupełniać.

Czy trener szkółki to jedyna rola jaka czeka na Mariana Wardzałę w sezonie 2010? Niekoniecznie. Trener Unii nie jest potrzebny, poszukiwany jest za to "obrotny" menedżer, który załatałby dziurę po niemal pewnym odejściu Romana Jankowskiego. Przecież nikt nie zna lepiej miejscowego środowiska niż Wardzała, który w Ekstralidze odpowiadał między innymi za przygotowanie toru. Jakie to były zażarte i pełne emocji widowiska, wszyscy pamiętają do dziś.

Kibiców zdziwiła plotka o powrocie do klubu Roberta Kużdżała, który nie był przez nich lubiany, zwłaszcza za "układy" z klanem Rempałów. Na dobry wizerunek zespołu pracowano solidnie cały poprzedni rok, dlatego przyjście Kużdżała nie byłoby chyba najlepszym rozwiązaniem. Na rynku pozostał jeszcze Stanisław Chomski, który kiedyś był już bliski angażu w Tarnowie, a ostatnio został zwolniony ze Stali Gorzów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto