Kujawianka Izbica gromi Mień Lipno w meczu 13. kolejki IV ligi [zdjęcia]

20.10.2012, godz. 12 – Izbica KujawskaKujawianka Izbica Kujawska – Mień Lipno 5:0 (1:0)Bramki: Szymon Pińkowski (10), Mariusz Gawroński (47, 75), Łukasz Galanciak (66), Maciej Lewandowski (73).
Kujawianka: Maciej Bednarski – Tomasz Szablewski, Szymon Pińkowski (83. Mateusz Jędrzejewski), Marek Zentkiewicz, Bartłomiej Mielczarek – Radosław Palmowski (60. Miłosz Gańczak), Tomasz Mularski, Łukasz Galanciak, Przemysław Goc – Maciej Lewandowski, Mariusz Gawroński (78. Paweł Manelski).
Mień: Andrzej Ziemiańczyk – Maciej Serafin, Przemysław Trzciński, Michał Szarpatowski, Kamil Frąckowiak – Bartłomiej Kmieć (65. Michał Trejda), Mikołaj Gralak (58. Patryk Krasucki), Radosław Fodrowski, Kamil Gołębiewski, Michał Budziński (46. Bartosz Śmigiel) – Rafał Lisota (73. Jarosław Kępiński).
Żółte kartki: Szymon Pińkowski, Radosław Palmowski (Kujawianka).
Czerwona kartka: Michał Szarpatowski (51 min, za faul taktyczny).
Sędziował: Jacek Jędrzejczak (Rzepowo).
ZAPIS RELACJI NA ŻYWO Z MECZU KUJAWIANKA - MIEŃ
Pierwsza połowa sobotniego meczu nie wskazywała aż tylu emocji. Co prawda gospodarze przeważali na boisku i zasłużenie prowadzili po pierwszej połowie, ale w drugiej odsłonie chyba nikt nie spodziewał się aż tylu bramek. 
Obie jedenastki już w tym sezonie zagrały między sobą, gdzie w III rundzie Pucharu Polski na szczeblu okręgu włocławskiego górą okazała się Kujawianka, wygrywając po trafieniu Pawła Manelskiego 1:0.
Początek spotkania należał do podopiecznych Arkadiusza Dubczaka, czego dowodem było niecelne uderzenie Przemysława Goca na bramkę przyjezdnych. Przewaga gospodarzy przyniosła efekt w 10 minucie, gdzie po przepięknym strzale z ponad 25 metrów Szymona Pińkowskiego futbolówka wpadła do siatki. Siedem minut później po stracie bramki obudzili się zawodnicy z Lipna. Kamil Frąckowiak dośrodkował z rzutu rożnego w pole karne, a tam Rafał Lisota urwał się obrońcom Kujawianki i głową minimalnie uderzył obok słupka. Kilka sekund później umiejętności Andrzeja Ziemiańczyka próbował sprawdzić Mariusz Gawroński, ale bramkarz Mieni był na posterunku. W 34 minucie indywidualną akcją popisał się najlepszy strzelec gości Rafał Lisota, ale uderzenie napastnika przyjezdnych było minimalnie niecelne. Minutę później składną akcję przeprowadzili piłkarze Kujawianki. Bartłomiej Mielczarek sprytnym podaniem uruchomił Łukasza Galanciaka i strzał tego ostatniego w ostatniej chwili zablokowali obrońcy Mieni. W 41 minucie powinno już być 2:0 dla gospodarzy, ale Mariusz Gawroński przegrał pojedynek sam na sam z Andrzejem Ziemiańczykiem. Minutę przed końcem pierwszej połowy niecelnie na bramkę Macieja Bednarskiego uderzał Rafał Lisota.
TERMINARZ, STRZELCY IV LIGI KUJAWSKO-POMORSKIEJ
Już dwie minuty po wznowieniu gry kibice zgromadzeni na stadionie w Izbicy Kujawskiej zobaczyli drugą bramkę dla gospodarzy. Mariusz Gawroński zrehabilitował się za niewykorzystaną sytuację tuż przed przerwą i płaskim strzałem z ponad 20 metrów pokonał Andrzeja Ziemiańczyka. W 51 minucie Michał Szarpatowski sfaulował wychodzącego na czystą pozycję Łukasza Galanciaka, po czym został ukarany czerwoną kartką i Mień od tego momentu musiała grać w dziesiątkę. Od tej chwili wyraźną przewagę posiadali piłkarze Kujawianki, którzy coraz częściej gościli pod bramką Ziemiańczyka. Dowodem na to był minimalnie niecelny strzał głową Marka Zentkiewicza. W 61 minucie groźnie na bramkę Kujawianki uderzał wprowadzony w drugiej połowie Bartosz Śmigiel i tylko poprzeczka uratowała gospodarzy od starty gola. Sześć minut później dobrze dysponowany w tym meczu Łukasz Galanciak wykorzystał nieporozumienie obrońców Mieni i płaskim strzałem podwyższył wynik na 3:0. W 73 minucie podopieczni Arkadiusza Dubczaka zdobyli kolejną bramkę.
Wprowadzony w drugiej połowie Miłosz Gańczak idealnie zagrał do Macieja Lewandowskiego, który z najbliższej odległości strzałem pod porzeczkę umieścił futbolówkę w siatce. Dwie minuty później klasyczną kontrę przeprowadzili izbiczanie. Podanie Lewandowskiego wykorzystał Mariusz Gawroński i strzałem z najbliższej odległości zdobył swojego drugiego gola w meczu. Zawodnicy Mieni już w tym momencie myśleli tylko, aby sędzia główny zawodów odgwizdał koniec meczu. Zawodnicy Kujawianki pomimo strzelenia pięciu goli dalej atakowali i stwarzali groźne sytuacje. W końcówce meczu swoich szans nie wykorzystali Maciej Lewandowski i Miłosz Gańczak, bowiem w obu tych przypadkach wyśmienicie interweniował Andrzej Ziemiańczyk. Ostatecznie Kujawianka rozgromiła przed własną publicznością Mień Lipno 5:0 i gdyby nie dobra postawa Ziemiańczyka w bramce wynik mógłby być jeszcze wyższy.
WYNIKI 13. KOLEJKI IV LIGI KUJAWSKO-POMORSKIEJ