Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łamanie ciszy nocnej na Bemowie. Mieszkanka nie wie co robić z imprezującymi sąsiadami

red.
Łamanie ciszy nocnej na Bemowie. Mieszkanka nie wie co robić z imprezującymi sąsiadami
Łamanie ciszy nocnej na Bemowie. Mieszkanka nie wie co robić z imprezującymi sąsiadami Fot. Grzegorz Dembiński, Polska Press/Zdjęcie ilustracyjne
Problemy z sąsiadami to jeden z najczęściej poruszanych tematów na facebookowych grupach mieszkańców. Jedna z internautek poinformowała o ciągłych imprezach w sąsiednim mieszkaniu – jak wskazuje kobieta, mimo licznych interwencji, sytuacja trwa nadal.

Post pojawił się na grupie BemowoTV. Według relacji mieszkanki grupa studentów urządza w wynajmowanym mieszkaniu regularne imprezy. – Koło 21 przychodzi gromada ludzi, zaczyna się karaoke i przestawianie mebli chyba - do 1-2 w nocy. Ostatnio sprowadzili sobie psa, który ciągle szczeka... Mam małe dzieci, które próbują zasnąć o 21. Kilka razy prosiłam a ciszę - było znośnie do końca imprezy, a nazajutrz to samo… – pisze internautka. Dodaje też, że całą sprawę zgłaszała kilkukrotnie na policję. Kobieta złożyła też podpisane przez pięciu sąsiadów pismo do spółdzielni mieszkaniowej, w wyniku czego zwrócono się do właściciela z prośbą o przestrzeganie regulaminu przez najemców. Jak się okazuje, bez skutku.

Mieszkanka Bemowa zwróciła się z pytaniem do pozostałych członków grupy o możliwe działania. Jakie jeszcze mogłaby podjąć. Jak twierdzi, po jeszcze kilku podobnych tygodniach z nieustannym hałasem nabawi się „nerwicy we własnym domu”. Wśród komentarzy wyróżnić można wiele głosów o funkcjach policji, straży miejskiej i administracji budynku – to właśnie oni, według komentujących, powinni ukrócić głośne incydenty. Nie brakuje też osób utożsamiających się z sytuacją mieszkanki – jeden z internautów napisał, że jego sąsiad zamawiał na imprezy DJ-a. Natomiast niektórzy bagatelizują sąsiedzkie niesnaski zwracając uwagę na to, że młodzi powinni się wybawić.

Co ciekawe w polskim prawie nie znajdziemy paragrafu o ciszy nocnej i jej zakłócaniu. Należy raczej posługiwać się pojęciem spoczynku nocnego, który zwyczajowo przyjmuje się na godziny 22 do 6 rano. Słowo „zwyczajowo” jest tu istotne, gdyż wbrew powszechnej opinii czas od godziny 22 do 6 rano nie jest unormowany w polskim systemie prawnym jako tzw. cisza nocna – jest to prawo zwyczajowe choć respektowane przez doktrynę oraz władzę sądowniczą (źródło: maszprawo.org.pl) . Jak wskazywała mieszkanka Bemowa uciążliwi sąsiedzi hałasują nie tylko w okolicach godziny 22, ale także grubo po północy. Bez wątpienia jest to więc naruszenie spoczynku nocnego. Jakie kroki podjęlibyście w podobnej sytuacji?


od 7 lat
Wideo

Domowe keto batony bez cukru

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto