Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Legia przegrała z Trabzonsporem 0:2 [zdjęcia]

Paweł Wegner
Paweł Wegner
Przy wyraźnej przewadze w posiadaniu piłki Legia przegrała z Trabzonspor AS, co pozbawiło warszawską drużynę najmniejszych już nawet szans na wyjście z grupy.

Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię.

Zawodnicy warszawskiego klubu, jak zwykle gorąco dopingowani przez swoich kibiców, zwłaszcza tych najwierniejszych, z żylety, od samego początku zdawali się nadawać ton i dyktować warunki meczu. Niestety, piłkarzom Legii nie udało się przełożyć tej przewagi na wynik bramkowy.

Drogę do bramki tureckiego klubu otworzył sobie już w 20. minucie meczu Michał Kucharczyk, ale Onur Kivrak mimo niepewnej interwencji wyszedł z tej sytuacji obronną ręką. Głęboko do swojej siatki sięgać po piłkę musiał już kilka chwil później - po strzale z dystansu Tomasza Jodłowca piłkę dobijał znów Kucharczyk, ale niestety z pozycji spalonej, więc bramki nie uznano.

Nieuznany gol dla Legii Warszawa w meczu z Trabzonspor AS

W drugiej połowie meczu, mimo dalszych prób Legionistów, by wyegzekwować swoją przewagę na boisku, to goście otworzyli bilans bramek spotkania. Wojciech Skaba skapitulować musiał po raz pierwszy, gdy w zamieszaniu z odległości kilku metrów strzelał Florent Malouda, była gwiazda londyńskiej Chelsea. Niestety, już kilka chwil później po raz drugi szans Skabie nie dał Olcan Adin, jak się później okazało ustalając wynik meczu.

Legioniści próbowali za wszelką cenę odrabiać straty, tworząc kolejne sytuacje bramkowe. I choć po zmianie w bramce Trbzonsporu także Zeki Ayvaz musiał piłkę ze swojej siatki wyciągnąć po strzale okazało się, że Lado Dwaliszwili... był na spalonym.

Chyba ta ostatnia, nieuznana bramka podcięła skrzydła Legii - w ostatnich kilkunastu minutach spotkania można było odnieść wrażenie, że nasi piłkarze stracili wiarę w to, że cokolwiek jeszcze będą w stanie w tym spotkaniu osiągnąć. Ostatnie akcje jakoś się nie kleiły i wyglądały trochę jak oczekiwanie na końcowy gwizdek sędziego. Ale biorąc pod uwagę, że przy przegranym meczu z Trabzonsporem w obecnym sezonie Ligi Europejskiej Legia nie ma już czego szukać - może nawet trudno się dziwić takiej rezygnacji. Po meczu piłkarze wprawdzie podeszli zwyczajowo podziękować swoim kibicom, nie mniej jednak powodów do fety i uśmiechu nie było.

Pożegnanie piłkarzy Legii z kibicami po przegranym meczu z Trabzonspor AS

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto