Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lekarka: Mąż pacjentki straszył mnie prokuratorem, dyrektorem, mediami...

Redakcja
Szpital w Stargardzie
Szpital w Stargardzie Wioletta Mordasiewicz
Po naszej wczorajszej publikacji "Nie chcieli poinformować co się dzieje z jego żoną" otrzymaliśmy stanowisko dyrekcji szpitala w Stargardzie.

„Sytuacja przebiegała zupełnie inaczej niż przedstawił to mąż pacjentki. Jego żona zgłaszała pielęgniarkom dolegliwości. Lekarz zlecił dodatkowe badania, a następnie domięśniowy zastrzyk. Podano go niezwłocznie. Zaraz po tym pojawił się pan Kalaga, który zażądał interwencji u żony. Lekarz dyżurny poinformował go, że była badana i nie istnieje u niej zagrożenie życia. Powiadomił też, że gdy skończy aktualne obowiązki zajrzy do pacjentki ponownie.
 
To wywołało napad agresji u tego pana. Z relacji lekarki wynika, że straszył ją prokuratorem, dyrektorem, mediami. Jak opowiadają pielęgniarki, lekarka próbowała uspokoić pana Kalagę, ale bez skutku.
 
Ponownie wykonano badanie EKG oraz pomiar kontrolny RR. W tym czasie on był bardzo głośny, zrzucił z okna wędlinę pacjentki leżącej obok żądając, aby pielęgniarka to posprzątała. [...] Pacjentka z chwilą opuszczenia sali przez męża uspokoiła się i przeprosiła za jego zachowanie. Wobec nieadekwatnych reakcji pacjentów i agresywno-histerycznych reakcji ich rodzin, lekarz i pozostały personel medyczny jest kompletnie bezbronny”.
 
Dariusz Lewiński, dyrektor SP ZZOZ w Stargardzie
 
 
Czytaj też:
Szpital w Stargardzie. Nie chcieli poinformować co się dzieje z jego żoną

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto