Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mają dość hałasu i brudu

Redakcja
Podpisy pod petycją zbierano w osiedlowym kiosku. Kilkaset osób uważa, że działalność firmy rolniczej bywa uciążliwa.
Podpisy pod petycją zbierano w osiedlowym kiosku. Kilkaset osób uważa, że działalność firmy rolniczej bywa uciążliwa. Wioletta Mordasiewicz
Kilkaset osób z osiedla Lotnisko podpisało się pod petycją do prezydenta. Chcą, by miasto zajęło się uciążliwą dla nich działalnością firmy Dutch Farmers z dzielnicy Kluczewo.

Dwa razy mieszkańcy os. Lotnisko mobilizowali się i zbierali podpisy pod petycją, by miasto zrobiło coś z działalnością gospodarstwa rolniczego Dutch Farmers z Kluczewa. Raz petycja z podpisami gdzieś zaginęła. Mieszkańcy nie dali za wygraną i zbieranie podpisów zaczęli na nowo. Punktem kontaktowym w tej sprawie stał się kiosk na osiedlu.- Udało się zebrać kilkaset podpisów - mówi Agnieszka Ignasiak, radna która koordynowała akcją. - Petycję przedłożyłam prezydentowi Stargardu. Docierały do mnie skargi na tę firmę. Jednym przeszkadzał hałas, innym smród, jeszcze innym zanieczyszczanie i niszczenie osiedlowych dróg.Stargardzianie z osiedla Lotnisko mają sporo uwag.- Ciężkie maszyny czasem jeżdżą ulicą późnym wieczorem i w nocy - mówi pani Anna, mieszkanka ulicy Tańskiego. - Spać nie można. Ta firma na terenie byłego lotniska ma hangary, w których magazynuje warzywa. Rozumiemy, że maszyny i traktory muszą jeździć. Ale nie w nocy!Mieszkańcom przeszkadza też, że z przyczep na jezdnię spada nieraz część ich zawartości.- Bywa, że leżą na niej rozjeżdżone buraki, ziemniaki czy inne warzywa - mówią mieszkańcy osiedla. - Tego firma już nie sprząta. Gnije to na jezdni i śmierdzi. Poza tym smród jest z pól, gdy jest na nich rozlewana gnojowica. Zabrudzone auta jeżdżą naszymi ulicami.Pracownicy wydziału inżyniera miasta zapewniają, że problemami mieszkańców się zajmą.- Ustaliliśmy, że z przedstawicielami firmy zostaną przeprowadzone rozmowy - mówi Grzegorz Chudzik, inżynier miasta. - Dojdzie do nich dopiero wiosną, tuż przed sezonem na prace polowe. Te rozmowy będą miały na celu ustalenie sposobu korzystania z dróg osiedlowych, by było to jak najmniej uciążliwe dla mieszkańców. Mamy informacje, że maszyny rolnicze wjeżdżają na pola w miejscach niedozwolonych. O tym też będziemy rozmawiać.- Zastrzeżono również, że w momencie niezastosowania się do ustaleń zostaną podjęte inne kroki - dodaje Agnieszka Ignasiak. - Zostanie wtedy zmienione oznakowanie, które uniemożliwi poruszanie się pojazdów Dutch Farmers po drogach osiedlowych.Urzędnicy mówią, że na razie znaków stawiać nie będą.- Jeśli firma nie zastosuje się do ustaleń, wtedy może do tego dojść - mówi Grzegorz Chudzik. - Póki co, jesteśmy umówieni na ustalenie wspólnego stanowiska. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto