Spornym terenem okazał się ogród stworzony dla okolicznych mieszkańców przy ulicy Różanej 20. Jest to projekt zrealizowany w 2018 roku z budżetu partycypacyjnego o nazwie: "Udostępnienie mieszkańcom, ich pieskom, dzieciom, zrekultywowanego Ogrodu ul. Różana 20 róg ulicy Grażyny a parkingiem szpitalnym".
Jeszcze do końca istnienia Szkoły Podstawowej nr 121 przy ulicy Różanej 22/24, znajdował się tam Ogród Jordanowski, który był otwarty dla wszystkich. Jak można przeczytać na facebookowym profilu "Ogród dla mieszkańców ul. Różana 20 Stary Mokotów", wraz z powstaniem tam Zespołu Szkół Specjalnych nr 99, szkolny plac zabaw stał się parkingiem a na części działki Ogrodu Jordanowskiego miasto wybudowało szkolne boisko i cały teren został zamknięty dla mieszkańców. Z przestrzeni tej mogli korzystać jedynie uczniowie placówki.
"Tylna część, odrębna działka miejska została zaniedbana. Pod administrowanie otrzymał ją szpital Madalińskiego, który robiąc u siebie płatny parking dosadził tu zawadzające mu na jego terenie drzewa" – dowiadujemy się.
Samowola została przerwana właśnie w 2018 roku, kiedy w budżecie obywatelskim zwyciężył projekt zakładający stworzenie terenu zielonego oddzielonego od boiska wysoką siatką. Miejsce to miało stać się otwartym ogrodem z ławkami, oświetleniem, z zadbanymi alejkami. "Będzie ogrodem na sąsiedzkie spotkania z psami, dziećmi i wnukami, które tutaj mogą poznać nasz ekosystem z kotami i jeżami" – deklarowano w projekcie z 2018 roku.
Po kilku latach okazuje się jednak, że coś poszło nie tak.
Warszawa. Radni chcą mandatów za nieprzestrzeganie regulaminu w parku
Do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego wpłynęła interpelacja od radnych z Mokotowa Magdaleny Roguskiej i Jarosława Szostakowskiego, którzy opisują, że ‘psi park’ przy Różanej 20 powodował hałas, a czworonogi, biegające bez smyczy, wprowadzały dyskomfort innych użytkowników terenu.
Od 1 października tego roku teren Ogrodu Różana 20 w godz. 21.00-6.30 jest zamykany, co zdaniem radnych nieco poprawiło sytuację, ale "nie zlikwidowało wszystkich uciążliwości".
"W przekonaniu mieszkańców tylko przyjęcie regulaminu dla tego terenu może rozwiązać problem. W postulatach mieszkańców, regulamin ten, pod groźbą mandatu karnego, musi zobowiązać wszystkich właścicieli psów odwiedzających Ogród Różana 20 do wyprowadzania ich wyłącznie na smyczy, uspokajania, aby nie były uciążliwe dla okolicznych mieszkańców" – pisze Magdalena Roguska wraz z Jarosławem Szostakowskim.
Radni domagają się od prezydenta stolicy pilnego podjęcia działań. Na razie nie ma jeszcze odpowiedzi ratusza w tej sprawie.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?