Mariusz Cichowlas we Włocłavii!

To poważne wzmocnienie trzeciej drużyny 4 ligi, której celem jest powrót do III-ligi.Cichowlas, który swoją przygodę z futbolem rozpoczynał we Włocłavii (grał w grupach młodzieżowych) wraca więc do macierzystego klubu.Następnie występował w Kujawiaku. Ma za sobą także grę w Zawiszy Bydgoszcz, Cuiavii Inowrocław i Lechu Rypin, gdzie występował w rundzie jesiennej (strzelił cztery gole). Lider trzeciej ligi dał mu jednak wolną rekę w poszukiwaniu nowego klubu. Dobrze znający zawodnika Wiesław Borończyk, trener Włocłavii już przed sezonem złożył ofertę gry, której "Cichy" nie przyjął. Teraz propozycja została ponowiona. Piłkarz jakiś czas na nią się zastanawiał. Miał bowiem również ofertę z Cuiavii. 23 grudnia doszedł do porozumienia z włocławskim czwartoligowcem. Informację potwierdził nam sam zainteresowany.Niewykluczone, że 1 stycznia Cichowlas (w lipcu skończy 23 lata) zagra w noworocznym meczu Włocłavia - DGS Futsal Liga. Cichowlas to drugi nowy zawodnik we Włocłavii przed rundą wiosenną. Wcześniej na pół roku wypożyczony z Lidera Włocławek został Bartosz Czaplicki. Podsumowanie jesieni w wykonaniu WłocłaviiTrzecie miejsce po 16 kolejkach IV ligi kujawsko-pomorskiej zajmuje Włocłavia.Już na inaugurację rozgrywek Włocłavia przegrała przed własną publicznością z Unią Solec Kujawski. W meczu spadkowiczów goście prezentowali się wyraźnie lepiej i zasłużenie zainkasowali trzy punkty. W drugiej kolejce Włocłavia tylko bezbramkowo zremisowała w Radziejowie ze Startem. Wydawało się, że marzenia o awansie będzie trzeba odłożyć. Zespół jednak "załapał" po wygranej w końcówce z Notecią Łabiszyn. Następnie zanotował serię czterech z rzędu zwycięstw bez straty gola.Włocłavia ostatecznie wygrała 10 meczów, cztery zremisowała oraz poniosła dwie porażki (z Unią Solec i Pomorzaninem Toruń). Zespół zajmuje trzecie miejsce w tabeli tracąc do lidera Pogoni Mogilno 7 punktów, a do Unii Solec Kuj. po wygranej w rozpoczynającym rundę rewanżową spotkaniu już tylko dwa.- Nie jestem do końca zadowolony z postawy zespołu. W obronie byliśmy poukładani. Zawiodła ofensywa. 25 zdobytych bramek to za mało aby liczyć się w walce o awans. - powiedział Wiesław Borończyk, trener Włocłavii.- Generalnie jestem zadowolony z gry zespołu. Po zmianach kadrowych w trakcie przerwy letniej zespół zajmuje wysokie trzecie miejsce w tabeli - powiedział Waldemar Zimny, wiceprezes ds. sportowych Włocłavii. - Mogło być jednak lepiej. Szczególnie żal straconych czterech punktów z zespołami, które zajmują ostatnie miejsca w tabeli. Chodzi mi o remisy w Radziejowie i w Lubaniu. W przeszłości za trenera Janusza Piwońskiego coś takiego przeżyłem, że zabrakło nam do awansu punktów z zespołami, które spadły z ligi. Mam nadzieję, że nic takiego się nie powtórzy. Uważam, że mamy bardzo dobrą sytuację wyjściową przed rundą wiosenną. Po wzmocnieniach naszym głównym celem będzie powrót do III-ligi.W opinii trenera nie spełnili oczekiwań i dostali wolną rękę w poszukiwaniu Adrian Kunicki, Przemysław Goc, Patryk Stasiak, oraz Bartosz Śmigiel i Kamil Frąckowiak. Dwaj ostatni wychowankowie Włocłavii zostają w zespole, ale na innych zasadach finansowych niż dotychczas. Najskuteczniejszym strzelcem zespołu jesienią był Emile Thiakane, który zdobył 6 goili. Ponadto na listę strzelców wpisali się Mateusz Tłuchowski 5, Marcel Haberski 4, Marcin Piotrowski 3, Bartosz Śmigiel 2, Maciej Lamparski, Adrian Rogalski, Jakub Feter po 1 oraz bramka samobójcza (Krystian Rybacki - Legia Chełmża).Po każdym spotkaniu Włocłavii w "Gazecie Pomorskiej" oceniani byli piłkarze Włocłavii. Przyznawaliśm noty od 1 do 6 punktów za występ. W rundzie jesiennej najlepiej spisywali się piłkarze defensywni. Bramkarz Ibrahim Tandjigora został pokonany tylko dziewięć razy. Nic dziwnego, że w naszej klasyfikacji na najlepszego zawodnika rundy pewnie zajął pierwsze miejsce z dorobkiem 48 punktów.Kolejne miejsca zajęli: Bartłomiej Feter 44, Piotr Szczęsny 42, Emile Thiakane 40, Maciej Lamparski 37, Arkadiusz Suchomski 37, Mateusz Tłuchowski 36, Marcin Piotrowski 35, Jakub Feter 35, Mateusz Ewert 26, Marcel Haberski 20, Kamil Frąckowiak 18, Adrian Grudziński 21, Bartosz Śmigiel 18, Patryk Stasiak 15, Przemysław Goc 13, Przemysław Markiewicz 4, Paweł Kwiatkowski 2, Cezary Doręda 1, Adrian Rogalski 1.