Budynek po dawnej szkole podstawowej przy ul. Gminnej w Opolu-Wróblinie kilka lat temu miasto przekazało Muzeum Śląska Opolskiego. Budynek idealnie nadawał się na magazyny muzeum, których ta instytucja pilnie potrzebowała, bo w starych trudno było już dobrze zabezpieczyć zbiory. Zdaniem niektórych mieszkańców ul. Gminnej muzeum jednak nie wywiązuje się należycie z roli gospodarza i sąsiada. - Nasza ulica jest bardzo ładna i zadbana - mówi interweniująca w nto mieszkanka ul. Gminnej. - Dbamy tutaj o swoje posesje, a tymczasem teren przejęty przez muzeum jest zapuszczony. Nikt go nie porządkuje ani nie kosi trawy, a to wpływa na estetykę całej ulicy, a nawet dzielnicy.Urszula Zajączkowska, dyrektor Muzeum Śląska Opolskiego, wyjaśnia, że teren ten jest koszony w miarę potrzeb, ale i możliwości finansowych. - Nie możemy zajmować się tylko utrzymaniem terenu wokół muzealnego magazynu. Koszenie też kosztuje, a nasz budżet nie jest wielki - mówi pani dyrektor. Nie ukrywa też, że jest zdziwiona zarzutami, bo od 7 lat o teren ten dba tak samo, a wcześniej skarg nie było.
Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?