Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy gm. Dębica: naszym domom zagrażają osuwiska

Redakcja
- Zima coraz bliżej, a my nie wiemy, co dalej. Żyjemy w zawieszeniu i czekamy na konkretne decyzje – skarżą się mieszkańcy gm. Dębica, których domy ucierpiały albo są zagrożone przez osuwiska. W poniedziałek przyjechały do nich posłanka Renata Butryn i przedstawicielka urzędu wojewódzkiego.

Rozgoryczeni ludzie i władze gminy chcieli wiedzieć, co w przypadku, jeśli osuwisko zagraża domostwu, a sam budynek nie został uszkodzony. – Mamy decyzję z nadzoru budowlanego, że dom, chociaż technicznie nienaruszony, nie nadaje się do mieszkania. Musimy się wyprowadzić, bo budynkowi zagraża obsuwająca się skarpa. Ekspert oszacował, że koszt zabezpieczenia osuwiska to 284 tys. zł. Czy my dostaniemy jakieś pieniądze? Co mamy robić? – dopytywali państwo Władysław i Dorota Kołodziej z Zawady.
– To nie jedyna tego rodzaju sytuacja. Czy w tych przypadkach mieszkańcom przysługuje pomoc? – chciał wiedzieć również wójt Stanisław Rokosz.
- Zasiłki od 20 do 100 tys. zł są przeznaczone na remont lub odbudowę domu, więc te przypadki nie kwalifikują się do wypłaty pieniędzy – odpowiadała Monika Prokop, zastępca dyrektora wydziału polityki społecznej w Urzędzie Wojewódzkim w Rzeszowie. Podobnie odniosła się do problemu dotyczącego drenażu opaskowego wokół uszkodzonych domów. Według umieszczonych w ekspertyzach zaleceń geologów wykonanie drenażu jest niezbędne do zabezpieczenia domostw przed dalszymi uszkodzeniami. Jeśli natomiast drenaż nie zostanie wykonany, zdaniem ekspertów, remont budynków nie ma sensu, ponieważ nie zostanie usunięta przyczyna powstawania uszkodzeń. Dlatego też Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Dębicy ujmował koszt wykonania drenażu (15-20 tys. zł) w przyznawanych powodzianom zasiłkach. Tymczasem urząd wojewódzki stwierdził, że według wytycznych ministerstwa pieniądze na drenaż się nie należą. - To co ja mam teraz zrobić? Przerwać robotę w połowie? – nie krył zdenerwowania Zbigniew Gołąb z Gumnisk. – Dostałem pierwszą część zasiłku, zamówiłem firmę i teraz będę jej dłużnikiem? Ja nie mam pieniędzy, żeby zapłacić za drenaż. Miałem zgodę to ruszyłem z robotą.
- Proszę pisać do GOPS o umorzenie zwrotu tych pieniędzy – doradzała Monika Prokop.
Z kolei posłanka Renata Butryn poprosiła o przekazanie jej szczegółowych ekspertyz i opisów wszystkich przypadków. – Zapytam w ministerstwie, co w takich sytuacjach, jak w Zawadzie czy Gumniskach. Jako poseł w ciągu 14 dni muszę otrzymać konkretną odpowiedź. Urzędnicy mają swoje procedury. Może mnie uda się szybciej załatwić sprawę – mówiła Butryn. – To indywidualne problemy, które trzeba rozwiązać. Nie można trzymać ludzi w niepewności.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto