Popsuty piec czy komin to śmiertelne niebezpieczeństwo. Wiedzą o tym budowlańcy, strażacy, wiedzą też mieszkańcy.W domu wielorodzinnym przy ul. Poniatowskiego 5 awarię przewodu kominiarz potwierdził już w marcu. Ale administrator budynku nie chce go naprawić. - Tymczasem jest coraz zimniej. W mieszkaniu mam w ciągu dnia 14 stopni Celsjusza. W nocy jest jeszcze zimniej - ubolewa Witold Dąbrowski, lokator domu.Grudziądzanin nie może uruchomić swojego nowego pieca, bo dym z niego cofa się do mieszkania. Jak stwierdził wiosną kominiarz, przewód pęknięty jest na całej długości. Zalecił naprawę, która może kosztować 3,6 tys. zł.- Problem w tym, że Lokalne Zrzeszenie Właścicieli Nieruchomości nie chce zapłacić za remont - ubolewa 78-latek.Mężczyzna sprawę zgłosił powiatowemu inspektorowi nadzoru budowlanego. - Oczywiście, zajmiemy się tym. Wybieramy się na kontrolę i jeśli okaże się, że komin rzeczywiście jest w złym stanie, możemy zakazać używania mieszkania - mówi Zbigniew Ptaszyński, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego.Dlaczego Lokalne Zrzeszenie Właścicieli Nieruchomości nie chce przeprowadzić remontu? - Komin został uszkodzony po tym jak lokator samowolnie i bez konsultacji z kominiarzem zamontował w mieszkaniu mocniejszy piec - wyjaśnia Janusz Lis, kierownik administracji. - W takim przypadku powinien dokonać naprawy sam. To nie jest odosobniony przypadek. Niestety, lokatorzy nie informują nas o zmianach w instalacjach. I narażają się przez to na niebezpieczeństwo i koszty.W tym sezonie grudziądzcy strażacy już sześć razy wyjeżdżali do mieszkań, w których, m.in. z nieszczelnych instalacji grzewczych, wydobywał się czad. Jedna osoba trafiła do szpitala. Od stycznia takich interwencji było w sumie 26. Czadem zatruło się i trafiło do szpitala 21 osób, w tym siedmioro dzieci.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?