Ludzie podpisywali, choć termin zgłaszania kandydatur minął miesiąc temu. Niektórzy mówili, że słyszeli o Sikorowskim, byli też tacy, co widzieli go w telewizji.
- O takiego mi właśnie chodzi, spoza układów, nie uwikłanego w żadne partyjne koterie - powiedziała starsza pani, która podpisała się pod listą poparcia dla Sikorowskiego.
- Ja jestem za Jarosławem Kaczyńskim, ale Sikorowski byłby jego znakomitym zastępcą - przyznała inna pani.
Kandydat obu opolanek mieszka w Krakowie, ma 43 lata, jest doktorem mecha-troniki i wirtologii, ojcem dwójki dzieci, jego żona to lekarz pediatra. Obecnie pracuje w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. Jest kandydatem niezależnym. Problem w tym, że nie istnieje.
Nastawionego proekologicznie przeciwnika szkoły dla 6-latków i zwolennika jednomandatowych okręgów wyborczych wymyślili studenci IV roku stosunków międzynarodowych i politologii Uniwersytetu Opolskiego w ramach zajęć "media w kampanii wyborczej". - Chcieliśmy sprawdzić wiedzę opolan o polityce i systemie prawnym - wyjaśnia Kamil Kamiński, jeden z uczestników eksperymentu.
Nazwisko powstało z połączenia Sikorskiego z Komorowskim. Program okazał się miszmaszem. Wypełniły go slogany większości polskich partii. Jest tu promocja przedsiębiorczości, ale i sprzeciw wobec prywatyzacji, obniżenie wieku emerytalnego, brak opłat za studia i aktywizacja niepełnosprawnych.
- Ekologię dodaliśmy, aby odróżnić go od innych kandydatów, to się dobrze sprzedaje - wyjaśniają studenci.
Fotografię kandydata ściągnęli z internetowego banku zdjęć. - Co ciekawe, nikogo nie zainteresował fakt, że nasz kandydat był wiceministrem w rządach SLD, PiS i PO - mówi Adam Drosik, wykładowca UO i organizator badań.
Choć termin zgłaszania kandydatur w wyborach prezydenckich minął 6 maja, w środę na pl. Wolności pod listą w trzy godziny podpisało się stu opolan. Tylko kilka osób wyłapało prowokację.
- Ludzie mówili, że słyszeli gdzieś to nazwisko, inni byli przekonali, że dzień wcześniej widzieli Sikorowskiego w telewizji - śmieją się studenci.
Starsi pytali o szczegóły z życiorysu i programu kandydata, młodych kompletnie nie interesowało, kto i dla kogo zbiera podpisy.
- Oni nie wierzą już chyba nikomu, kiedyś byli za Platformą, dziś odwrócili się od polityki na dobre - komentują studenci.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody