Muzeum Sztuki w pawilonie meblowym Emilia. Sklep ulega likwidacji [ZDJĘCIA]

Warszawiacy zaopatrywali się w meble z Emilli od 1970 roku. Przez ponad 40 lat punkt wyrobił sobie pozycję najbardziej rozpoznawalnego miejsca związanego ze sprzedażą mebli w Warszawie. Do lat 90. lokal cieszył się niesłabnącą, olbrzymią popularnością, kupowały w nim tłumy, zdarzało się, że ludzi spali w okolicznych klatkach schodowych, by utrzymać miejsce w kolejce. Dziś takiego ruchu już nie ma, ale zainteresowanych ofertą sklepu wciąż nie brakuje.

Właściciel pawilonu spółka Meble Emilia należy do Skarbu Państwa. Trwa właśnie prywatyzacja firmy, ale proces przebiega wyjątkowo opornie. Jakiś czas temu Ministerstwo SP zrezygnowało z przetargu, zastępując go zaproszeniem do negocjacji. Do rozmów zakwalifikowało trzy firmy: Europejskie Centrum Inwestycyjne, Griffin Topco II oraz Kulczyk Silverstein Properties. Ta ostatnia jest częścią imperium miliardera Jana Kulczyka.

Czytaj także: Muzeum Sztuki Nowoczesnej zajmie pawilon Emilia. Miasto podpisało umowę

Co ciekawe, żadna z firm nie handluje meblami, wszystkie zajmują się działalnością deweloperską. I wszystkie wydają się być szczególnie mocno zainteresowane największym majątkiem spółki - gruntem, na którym stoi pawilon. Działka mieści się w ścisłym centrum miasta, pomiędzy wieżowcem Warsaw Financial Center a hotelem InterContinental. Prawdopodobnie cała trójka marzy o postawieniu na niej swojego drapacza chmur. Muszą jednak jeszcze na to poczekać.

Umowa wynajmu pawilonu została zawarta na trzy lata. Lokal od SP wynajął stołeczny ratusz, który od dawna zmaga się z problemem znalezienia siedziby dla Muzeum Sztuki. Podpisując umowę ze Skarbem Państwa i udostępniając miejsce dla Muzeum kupił więc sobie (za 5 mln zł rocznie) tylko trochę czasu na podjęcie ostatecznej decyzji. Nie wiadomo czy po trzech latach umowa zostanie przedłużona. Wydaje się, że SP trudno będzie pogodzić chęć definitywnej sprzedaży Emilii z formułą wynajmu, na której opiera się obecne rozwiązanie.

Także szefostwo Muzeum traktuje je jako tymczasowe i nie rezygnuje z planów budowy docelowej siedziby na pl. Defilad. Tym bardziej, że w środę Rada Warszawy udzieliła zgody na nabycie przez miasto praw do wieczystego użytkowania dwóch działek pod jej budowę. Na razie jednak, muzealnicy będą mogli promować sztukę nowoczesną na 4,3 tys. m kw. które dostaną po pawilonie meblowym. Ale zanim wejdą do niego widzowie obiekt musi przejść jeszcze remont. Jego koszt szacuje się na 3-4 mln zł.

Czytaj także: Miasto kupi działkę pod Muzeum Sztuki Nowoczesnej

Pierwsza wystawa w Emilii już jesienią, podczas festiwalu projektowania miasta „Warszawa w Budowie”.

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!