Do napadu na konwój doszło na ulicy Puławskiej na warszawskim Ursynowie. Konwojenci zostali zaatakowani przed kantorem na parkingu centrum handlowego. Pełniący w pobliżu służbę policjanci usłyszeli hałas i zauważyli mężczyzn ubranych w kominiarki, którzy wyciągnęli z toyoty paczkę, a następnie pospiesznie wsiedli do zaparkowanego obok volkswagena i gwałtownie ruszyli.
- Funkcjonariusze widząc, że prawdopodobnie doszło do napadu, ruszyli w pościg za sprawcami – relacjonuje sierż. Bartłomiej Śniadała z Komendy Stołecznej Policji.
Podczas gdy mundurowi próbowali zatrzymać kierowcę, ten gwałtownie ruszył w ich stronę.
- Kontynuując swoją ucieczkę, wyprzedzając "na trzeciego" inne pojazdy, doprowadził do czołowego zderzenia z nieoznakowanym radiowozem, który również brał udział w pościgu – wskazuje sierż. Siadała.
Podczas działań funkcjonariusze zatrzymali czterech mężczyzn w wieku od 24 do 42 lat. To trzech obywateli Gruzji i Ukrainiec. Służby odzyskały również gotówkę, którą została wcześniej skradziona.
Wszyscy zatrzymani usłyszeli w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Mokotów zarzut rozboju działając wspólnie i w porozumieniu. Ponadto 42-letni kierowca usłyszał zarzut czynnej napaści na funkcjonariuszy. Kolejny z mężczyzn posłużył się cudzym dowodem osobistym.
Decyzją sądu mężczyźni najbliższe trzy miesiące spędzą teraz w areszcie tymczasowym. Grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.
W działaniach brali udział policjanci z Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego oraz funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego i Wydziału dw. z Przestępczością Samochodową stołecznej komendy.
Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?