Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na ulicy Morcinka w Kielcach będzie bezpieczniej?

redakcja
redakcja
Przy nowo wyremontowanej ulicy Morcinka ciągle brakuje przejść dla pieszych oraz progów zwalniających. W złym stanie wygląda również część pobocza.
Przy nowo wyremontowanej ulicy Morcinka ciągle brakuje przejść dla pieszych oraz progów zwalniających. W złym stanie wygląda również część pobocza. Aleksander Piekarski
- Ulicę Morcinka w Kielcach niedawno wyremontowano, ale co z tego, skoro nadal nie jest bezpieczna – twierdzi mieszkający przy sąsiedniej ulicy Otrocz kielczanin. – Nadal brakuje tam przejść dla pieszych i progów zwalniających – zwraca uwagę.

Ponad trzy miesiące temu dobiegła końca modernizacja ulicy Morcinka. Mieszkający w tym rejonie miasta nie są jednak zadowoleni z jej efektów, ponieważ ich zdaniem drogowcy nie do końca zadbali o bezpieczeństwo.GDZIE CHODNIK, PASY I PROGI?– Pierwsza rzecz to chodnik. Znajduje się co prawda po obu stronach jezdni, ale przeplata się raz na jedną, a raz na drugą stronę, zamiast ciągnąc się cały czas po na przykład prawym poboczu drogi. Przez to musimy przechodzić co trochę na drugą stronę ulicy – narzeka nasz czytelnik.Drugą sprawą, o której nas informuje, to brak w pobliżu skrzyżowania ulic Morcinka i Otrocz przejścia dla pieszych.- A ono jest niezbędne, podobnie jak progi zwalniające – uważa i podaje ku temu argumenty. - Po remoncie ruch na tym odcinku znacznie się zwiększył. Kierowcy lubią na nowej, dobrej nawierzchni przycisnąć pedał gazu i nie zważają na to, że ktoś może wtargnąć na jezdnię. A przecież jakiś czas temu zginęło tam w wypadku dziecko – przypomina i zwraca przy okazji uwagę, iż piesi często korzystają na tym odcinku z poboczy.Jarosław Skrzydło, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach obiecuje, że nie pozostaje obojętny na to zgłoszenie. – Na pewno wybierzemy się na tę ulicę i zbadamy, jakie jest natężenie ruchu. Rozważymy także namalowanie przejścia dla pieszych – informuje, ale też zaznacza, iż jest to ulica, na której piesi mają możliwość przechodzić w dowolnym miejscu. – Niemniej jednak jest to rejon, gdzie takie oznakowanie mogłoby się znaleźć – dodaje.Inaczej zaś sytuacja wygląda z progami zwalniającymi. – Nie przewidujemy ich montażu, ponieważ utrudniłyby jazdę autobusom - informuje Jarosław Skrzydło.BAJORO NA PRZYSTANKUAle lista życzeń mieszkańców nie kończy się na chodniku, pasach oraz progach zwalniających. Chcieliby także, by przystanek przy ulicy Mornicka – znajdujący się na wysokości ulicy Powstania Styczniowego – został wreszcie w pełni wykończony.- Nie ma płyt chodnikowych i pasażerowie muszą czekać albo na ulicy, albo na klepisku. Najgorzej jest, gdy spadnie deszcz. Wtedy robi się tam prawdziwe bajoro – twierdzi nasz czytelnik.- O tym również nie zapomnimy, gdy wybierzemy się na ulicę Morcinka, by zbadać sytuację. Postaramy się położyć tam parę płyt chodnikowych, aby utwardzić podłoże i sprawić, żeby pasażerowie mogli bezpiecznie czekać na autobus – zapewnia Jarosław Skrzydło.Michał MAZURCZAK 

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto