Czym jest Szlachetna Paczka?
Barbara Spirowska*: Szlachetna Paczka to ogólnopolska akcja pomocy dla rodzin potrzebujących. Wszystko zaczęło się w Krakowie w 2001 roku z inicjatywy stowarzyszenia Wiosna. Teraz w akcji biorą udział setki, jeżeli nie tysiące wolontariuszy w całym kraju.
Na jakich zasadach działacie? Przekazujecie pieniądze? Kupujecie sprzęt?
- Jesteśmy pośrednikami między potrzebującymi, a darczyńcami. Wszystko zaczyna się pozyskania przez nas informacji o ubogich rodzinach. Pytamy kuratorów, pomocy społecznej, mamy kontakty z Caritasem. Wszyscy oni dają nam jakieś namiary. Później nasi wolontariusze idą do wytypowanej rodziny i z nią rozmawiają. Dzięki takiemu wywiadowi wiemy, kto kwalifikuje się do pomocy, kto ma jakie wymagania.
No właśnie, kto się kwalifikuje?
- Po pierwsze mamy barierę dochodową na głowę w rodzinie, która po odliczeniu stałych kosztów mieszkania i leków nie przekracza 450-500 zł. Pomagamy osobom chorym, rodzinom wielodzietnym, ludziom, którzy w nieoczekiwany sposób stracili pracę…
A komu nie pomagacie?
- Staramy się nie pomagać rodzinom roszczeniowym. Chodzi o takie osoby, które żyją z zasiłków, tu wezmą jeden, tam kolejny. Nasi wolontariusze wyczuwają takie podejście.
No dobrze, mamy już potrzebującą rodzinę i co dalej?
- Wtedy informacje o potrzebach pojawiają się na stronie www.szlachetnapaczka.pli każdy zainteresowany darczyńca może wybrać rodzinę, której pomoże. Darczyńcy kupują potrzebne rzeczy i w dniach 8-9 grudnia produkty trafiają one do specjalnie wynajmowanych przez nas magazynów. Później my, nasi znajomi i znajomi znajomych rozwozimy paczki do potrzebujących.
Znajomi znajomych?
- Tak, działamy non profit. Wszyscy jesteśmy wolontariuszami, działamy za darmo. Mamy normalne prace, studiujemy, uczymy się. Paczki rozwożą ludzie, którzy mają samochody i chcą pomóc.
Od kiedy jest pani zaangażowana w projekt?
- Zaczęło się chyba 7 lat temu. Najpierw byłam darczyńcą. Znalazłam rodzinę, której z córkami pomogliśmy. Później się jakoś wciągnęłam i byłam wolontariuszką. Od jakiegoś czasu jestem liderką rejonu. W Warszawie takich rejonów jest 17. W całym województwie ponad 50. Ja osobiście zajmuję się 130 rodzinami, koordynuję pracę ponad 60 wolontariuszy.
Duża akcja…
- Tak. W zeszłym roku Szlachetna Paczka pmogła 11 tysiącom rodzin. To naprawdę dużo. Pomoc była wartości mniej więcej 12 milionów złotych.
Jak reagują ludzie podczas wręczania paczek?
- Bardzo różnie. Spora część jest nieco zawstydzona. Najfajniej jest, gdy w domu są dzieci. One nie potrafią ukryć radości. To są naprawde wzruszające chwile, kiedy któreś dziecko biega i się śmieje ściskając jakiś prezent. Dla takich chwil się to robi.
Jakie zazwyczaj prezenty są przekazywane?
- Najcześciej są to jakieś środki czystości, ubrania, pralki, łóżka. Zdarzyło się jakiś czas temu, że grupka kilkunastu przyjaciół zrobiła młodej dziewczynie i jej bratu wielką niespodziankę. Byli ze mną ciągle w kontakcie. Dziewczyna dostała całoroczny zapas środków czystości, ubrania, jakąś bardzo dobrą kurtkę. Do tego dostała też komputer, drukarkę. Jemu bratu sfinansowano kurs języka angielskiego.
Czy ludzie, którym pomagacie są, że się tak wyrażę, strukturalnie skazani na pomoc?
- Zdarzają się i tacy ludzie, którzy dziedziczą biedę z pokolenia na pokolenie. Ale spora część z nich chce coś ze swoim życiem zrobić. Ta pomoc jest dla nich iskierką, wiedzą, że ktoś o nich myśli, że ktoś chce im pomagać. Dzięki temu potrafią się podnieść.
Od soboty 17 listopada darczyńcy mogą na stronie www.szlachetnapaczka.pl mogą znaleźć rodziny potrzebujące pomocy. W bazie są krótkie portrety rodzin i ich potrzeb. Darczyńcy mogą zgłaszać się do 8 grudnia. Wtedy następuje przekazanie darów do specjalnych magazynów, z których dowożone są do odbiorców.
*Barbara Spirowska – wolontariuszka akcji Szlachetna Paczka, liderka jednego z 17 warszawskich rejonów projektu.
Depeche Mode w Warszawie | Archive w Warszawie | Maria Peszek w Warszawie |
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?