Do sytuacji doszło w środę 7 maja br. w galerii handlowej. Jak opisuje policja, młoda kobieta z dwojgiem dzieci w wieku 2 i 6 lat weszła do sklepu ze sprzętem rtv i agd. Chodząc po nim wybrała sobie telefon komórkowy oraz kartę startową, po czym skierowała się do kas. Jak się szybko okazało nie był to jedyny telefon, z którym klientka chciała wyjść ze sklepu. - Uwagę pracowników ochrony zwróciło nienaturalne zachowanie kobiety, a w szczególności jej kilkuletniego syna, który przez cały czas był poddenerwowany i zmieszany. Po sprawdzeniu zapisu z monitoringu wyszło na jaw, że kobieta wzięła z półki dwa telefony, po czym jeden z nich przekazała synowi, aby go schował i wyszedł poza linię kas kiedy ona będzie regulowała rachunek. Wartość skradzionego telefonu to kwota 499 złotych - informuje Lidia Kowalska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. Policjanci zatrzymali 28-letnią kobietę., która następnie trafiła do policyjnej izby zatrzymań. Po sprawdzeniu jej danych personalnych w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że to nie pierwsze przestępstwo, którego się dopuściła. Wcześniej odpowiadała przed sądem za oszustwa.Dzieci zostały przekazane pod opiekę rodzinie. Odzyskany sprzęt trafił do sklepu. Za kradzież Kodeks Karny przewiduje karę do 5 lat więzienia.
Jak kupić dobry miód? 7 kroków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?