Nasze grzechy główne to nadmierna prędkość i wymuszenie pierwszeństwa przejazdu

Z policyjnych statystyk wynika, że tylko w ubiegłym roku na Opolszczyźnie doszło do 791 wypadków drogowych, w których zginęło aż 97 osób. Bezpieczni na drodze, to akcja która ma się przyczynić do tego aby w kolejnych latach liczby te były coraz mniejsze.Żeby zmieniać trzeba wiedzieć co. Przyjrzyjmy się więc grzechom głównym polskich kierowców. Sławetne „niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze" denerwuje wielu kierowców, ale to błąd, który popełnia wielu zmotoryzowanych. Błędna ocena prędkości innych pojazdów lub zwykłe roztargnienie albo przeciwnie - zniecierpliwienie prowadzą też do wymuszeń pierwszeństwa przejazdu. To druga z najczęstszych przyczyn wypadków. Do wielu zdarzeń na drogach dochodzi na skutek niezachowania bezpiecznej odległości pomiędzy pojazdami.Jazda na zderzaku to niestety powszechne zjawisko i poważny błąd, który może mieć poważne konsekwencje – nie tylko dla zdrowia kierowcy, ale też dla jego portfela. Wielu zmotoryzowanych ma także problemy z prawidłowym zjazdem z drogi głównej w podporządkowaną. Kierowcy nierzadko zbyt późno sygnalizują zamiar skrętu lub błędnie oceniają sytuację, zakładając, że samochód z włączonym lewym kierunkowskazem będzie omijał lub wyprzedzał inny pojazd.Zobacz: Trochę zimnej krwi wystarczy, by uratować życie Niebezpieczna może być też jazda z niewielkimi prędkościami – na przykład podczas cofania. Najczęstszymi błędami popełnianymi podczas cofaniu są niezachowanie ostrożności, błędna ocena odległości i jazda z zaparowanymi szybami, które ograniczają widoczność.W policyjnych statystykach jedną z pozycji jest jazda po niewłaściwej stronie drogi. To jedna z najczęstszych przyczyn śmiertelnych wypadków. Niestety zbyt często jeździmy „na pamięć", nie zwracając uwagi na znaki. Wielu kierowców ignoruje także pieszych.KonkursUtrwal na zdjęciu to jak bezpiecznie zachowujesz się na drodze, zmieść taką fotografię na Facebooku opolskiej WRBRD i wygraj cenne nagrody.