Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie chcemy parkować za darmo

Grzegorz Drążek
Grzegorz Drążek
Grzegorz Drążek
Zbudowano podziemny, bezpłatny parking, z którego korzysta niewielu kierowców. Większość z 51 miejsc niemal w centrum stoi pusta. Kierowcy wolą postawić auto obok, w strefie płatnych parkingów.

Stargardzkie Towarzystwo Budownictwa Społecznego przebudowało budynki między ulicami Piłsudskiego, Mickiewicza i Piłsudskiego. To niemal ścisłe centrum Stargardu. Przy okazji tej inwestycji nie tylko wyremontowano kilka budynków, a kilka innych zburzono i na ich miejsce postawiono nowe. Zrobiono też parking podziemny dla wszystkich kierowców i jest on bezpłatny. Od jego otwarcia minęło kilka miesięcy, a wciąż korzysta z niego niewielu kierowców. W czwartek przed świętami, około godziny 15, stało tam kilka samochodów. Wczoraj w południe doliczyliśmy się dwunastu. A miejsc na dwóch poziomach jest 51. Na górnym poziomie jest 21 miejsc i tylko sześć było zajętych. Na dolnym poziomie na 30 miejsc też na sześciu stały samochody. Tymczasem obok, na ulicach Piłsudskiego i Wojska Polskiego, miejsca parkingowe były pozajmowane. Coś takiego może dziwić, bo tam za parkowanie trzeba płacić. Ulice te są bowiem objęte Strefą Płatnych Parkingów.- Nie wiedziałem wcześniej, że jest tutaj parking podziemny i do tego bezpłatny - przyznaje Janusz Nosowicz ze Stargardu, którego wczoraj tam spotkaliśmy. - A szukałem wolnego miejsca i zaparkowałem daleko, na końcu ulicy Mickiewicza. Dopiero teraz tutaj zaglądnąłem.Podobnie mówią inni kierowcy, których spotkaliśmy w tym rejonie miasta i zagadnęliśmy o podziemny parking między ulicami Wojska Polskiego a Piłsudskiego.- Nie miałem pojęcia, że można tu wjechać i postawić za darmo auto - mówi jeden z nich. - Dobrze to wiedzieć.O bezpłatnym parkingu podziemnym informują tabliczki przy drodze. Jedna jest po lewej stronie zaraz za zjazdem z ronda przy placu Wolności w ulicę Wojska Polskiego, kolejna kawałek dalej po prawej stronie.- Jakoś nie zwróciłem na nie uwagi - usłyszeliśmy od jednego z kierowców.Inną sprawą jest to, że wąski wjazd na parking podziemny jest często blokowany przez kierowców źle parkujących na jezdni przy ulicy Wojska Polskiego. Wczoraj przez piętnaście minut, kiedy tam byliśmy, nikt nie wjechał na bezpłatny parking, natomiast dwie osoby przyblokowały wjazd.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto